Wieża Eiffla w Rybniku widoczna jest z wielu kilometrów

i

Autor: Marcin Kasprzyk/gazetarybnicka FB Wieża Eiffla w Rybniku stanęła na rondzie w dzielnicy Paryż

Rybnik

W Rybniku jest zamknięty cały świat. Jest Pekin, Maroko, nawet Paryż tu znajdziecie. Kochają go celebryci

2025-06-26 15:09

Nie od dziś wiadomo, że Rybnik na mapie Górnego Śląska wyróżniają oryginalne nazwy dzielnic. Oryginalne nie w tym sensie, że jedyne w swoim rodzaju. Wręcz przeciwnie, nazwy te są znane na całym świecie. Paryż, Pekin, Meksyk, Maroko – przejazd przez to śląskie miasto przypomina grę "państwa, miasta". Coraz częściej jego urok doceniają celebryci.

Maroko, Meksyk, Pekin, Paryż. Skąd się wzięły nazwy dzielnic Rybnika?

Maroko to składowa nazwy dzielnicy Maroko-Nowiny. Dawniej całe jej terytorium należało do wsi Smolna. Gdy w latach 20. XX wieku przy ul. Zebrzydowickiej wybudowano pierwsze domy, okolicę nazwano "Marokiem". Zaś nazwa "Nowiny" narodziła się w latach 70. XX wieku, gdy tygodnik "Nowiny" ogłosił konkurs na nazwę wielkiego osiedla mieszkaniowego, które powstało w dzielnicy. Dziś Nowiny-Maroko są znane jako największe rybnickie blokowisko. Pekinem nazywa się starą część Boguszowic. Nowe Boguszowice są zaś nazywane Manhattanem. Znów – nie ma pewności, co do pochodzenia nazw. Przypuszcza się, że powstały po wojnie i były związane z napływem ludzi do Rybnika. Gęsto zaludniona dzielnica mogła niektórym przypominać chiński Pekin.

Historia rybnickiego Meksyku zaczyna się od rejonów nazywanych potocznie Kozie Góry. Położone na peryferiach miasta, nieurodzajne łąki i pastwiska służyły mieszkańcom do wypasu kóz. A że teren był pofałdowany, przylgnęła do niego nazwa "Kozie Góry". Charakter dzielnicy zaczął się zmieniać, gdy wybudowano tam dworzec. W latach międzywojennych powstało tam osiedle domków jednorodzinnych, które nazwano Meksykiem. Skąd się wzięła tak egzotyczna nazwa? W tym temacie nie ma pewności. Jedni mówią, że osiedle znajdowało się daleko od centrum – tak daleko, jak Meksyk. Inni podają, że podczas kopania fundamentów wszędzie natrafiano na piasek – było go tyle, co w Meksyku. Jeszcze inni sugerują, że po rewolucji meksykańskiej, która miała miejsce w latach 1910-1917 to północnoamerykańskie państwo stało się w ówczesnej Polsce symbolem nowoczesności, postępu, a taki właśnie charakter miało mieć nowo powstające osiedle.

Jednak największe wrażenie na przyjezdnych robi zwykle rybnicki Paryż i jego własna wieża Eiffla. 15-metrowa replika stanęła na rondzie "Niedobczyce-Paryż" w 2022 roku. Pomysł wyszedł od mieszkańców dzielnicy Niedobczyce, którzy projekt zgłosili do Budżetu Obywatelskiego. Konstrukcja waży około 8 ton, składa się z 3 tys. elementów stalowych i 700 łączników. 

Niecały rok później inicjatywa wpadła w oko Netfliksowi. Polski oddział platformy streamingowej opublikował w mediach społecznościowych film rzekomo przedstawiający pracę na planie filmu "Zabójcze wesele" z Jennifer Aniston i Adamem Sandlerem w rolach głównych. Z nagrania wynikało, że część scen nakręcono w Rybniku, z wykorzystaniem rybnickiej wieży Eiffla. Oczywiście to wszystko było prima aprilisowym żartem, który miał pomóc w promocji najnowszej produkcji komediowo-kryminalnej. Ale to wystarczyło, by o śląskim Paryżu dowiedziała się cała Polska.

Pochodzenie tej zwyczajowej nazwy części Niedobczyc nie jest do końca jasne. Niektórzy historycy wiążą ją jednak z gwałtownym rozwojem dzielnicy, gdzie po pierwszej wojnie światowej powstało osiedle robotnicze przy kopalni Rymer z charakterystycznymi czerwonymi dachami, mogącymi przypominać dachy Paryża. Inni zaś dowodzą, że to raczej rozwój kolei doprowadził do nazywania kolejnych stacji charakterystycznymi nazwami, skąd wziął się m.in. Paryż. Niezależnie od źródła, dziś paryski kawałek Rybnika przyciąga podróżnych. Wśród nich znajdziemy polskich celebrytów. 

Śląsk Radio ESKA Google News

Celebryci zwiedzają Rybnik

Kilka dni temu Magda Steczkowska na swoim profilu w mediach społecznościowych wrzuciła zdjęcie rybnickiej wieży Eiffla. 

Miałam grać w Rybniku, ale GPS mnie źle poprowadził i dojechałam do Paryża! – napisała piosenkarka. 

Z kolei Marcin Prokop wrzucił do sieci zdjęcie z Teneryfy. Prezenter stoi przy tabliczce informującej, że do San José de Los Llanos są jeszcze 3 kilometry.

Poszedł ja na spacer zagranico. miała być zieleń, dżungla, egzotyka, a jest jak na hałdzie w Niedobczycach – zażartował Prokop.

Odkrycia polskich celebrytów postanowił skomentować prezydent Rybnika.  

Światowo w tym Rybniku! Pani Magda Steczkowska – nie każdy może powiedzieć, że z zamiarem zagrania koncertu w Rybniku… trafił do Paryża! A Pan Marcin Prokop? Pojechał na Teneryfę w poszukiwaniu egzotyki… i znalazł Niedobczyce. Cóż, hałda zawsze w sercu! Meksyk, Pekin, Maroko, Paryż – cały świat w jednym miejscu – napisał Piotr Kuczera.

O tych dzielnicach w Śląskiem nigdy nie słyszałeś. A szkoda, bo są bardzo oryginalne. Przynajmniej z nazwy

QUIZ: Śląskie atrakcje turystyczne. Sprawdź swoją wiedzę
Pytanie 1 z 10
Budynek inspirowany piramidą Cheopsa w skali 1:5 znajduje się w: