Pod Częstochową doszło do strzelaniny
Około godziny 10.00 w sobotę 16 września 2023 r. przypadkowy świadek znalazł ciało 52-latka przy ul. Głównej i niezwłocznie powiadomił służby. Policja, po przybyciu na miejsce, dokonała makabrycznego odkrycia, znajdując drugie ciało niedaleko miejsca pierwszego znaleziska. Chociaż śledczy nie ujawniają jeszcze wszystkich szczegółów tej strzelaniny, wiadomo, że na miejscu doszło do wymiany ognia, a funkcjonariusze odnaleźli broń palną.
Informacje pochodzą od dziennikarzy "Gazety Wyborczej", którzy ujawnili tożsamość 52-letniego Arkadiusza N., znanego również jako "Słonik" lub "Słoń". Mężczyzna pochodził z Celiny. Druga ofiara, to 44-letni mężczyzna, również nie był obcy w kręgach przestępczych, a według informacji TVN, niedawno wyszedł na wolność po odbyciu kary w więzieniu.
Do strzelaniny pod Częstochową doprowadziła zazdrość?
Przyczyna strzelaniny nadal nie jest jasna, ale według "Gazety Wyborczej" mogło chodzić o kobietę. Według niepotwierdzonych informacji, młodszy z mężczyzn miał sięgnąć po broń, aby zastrzelić 52-latka, a następnie odebrać sobie życie. To hipoteza, która teraz zostanie poddana dogłębnemu dochodzeniu.
Śledczy intensywnie pracują nad ustaleniem okoliczności tego makabrycznego incydentu, starając się rozwikłać tajemnicę. Mieszkańcy Celin są wstrząśnięci tym brutalnym aktem przemocy. Policyjne dochodzenie zapewne rzuci więcej światła na tę sprawę, która obecnie wzbudza liczne pytania i kontrowersje.
Polecany artykuł: