Żorska porodówka zakończy działalność 31 lipca

i

Autor: UM Żory

Zdrowie

Szpital Miejski w Żorach zamyka porodówkę. Co z pacjentkami?

2025-06-10 17:01

To już pewne: z Żor zniknie porodówka. Decyzja jest podyktowana trudną sytuacją finansową miejskiej spółki oraz pogarszającą się sytuacją demograficzną. Kilka miesięcy temu taki sam los spotkał oddział położniczy w Pyskowicach, jeden z najlepszych w regionie.

Coraz mniej urodzeń w Żorach

Informacja o zakończeniu działalności żorskiej porodówki pojawiła się m.in. na stronie tamtejszego urzędu miasta. Decyzję w tej sprawie podjął Zarząd Miejskich Zakładów Opieki Zdrowotnej w Żorach Sp. z o.o. Zgodnie z planem, Oddział Położniczy oraz Oddział Noworodków i Wcześniaków w Szpitalu Miejskim w Żorach zamkną się 31 lipca 2025 roku. 

Ta niezwykle trudna decyzja została podjęta po wnikliwej analizie uwarunkowań demograficznych oraz finansowych, a także prognozowanych scenariuszy na kolejne lata. Kluczowym czynnikiem była oczywiście drastycznie spadająca liczba porodów w żorskim szpitalu, która w ciągu ostatnich lat zmniejszyła się niemal trzykrotnie – z 875 urodzeń w 2020 roku do zaledwie 352 urodzeń w roku 2024 – przeczytamy na stronie żorskiego urzędu.

Spadek liczby urodzeń jest dostrzegalny nie tylko w Żorach, ale w całym województwie, gdzie w 2020 roku urodziło się 38 151 dzieci, a w 2023 roku tylko 27 641. W szpitalach w Rybniku i Wodzisławiu Śląskim w ciągu 4 lat liczba urodzeń spadła prawie o połowę. Ten spadki wpisują się w ogólnopolski trend demograficzny, potwierdzany przez dane i prognozy Głównego Urzędu Statystycznego. 

Tu rodzi się po ludzku. Najlepsze porodówki w województwie śląskim

Śląsk Radio ESKA Google News

Porodówka w Żorach generuje milionowe straty

Mniej urodzeń oznacza mniej pieniędzy wpływających z NFZ do żorskiego szpitala. Tymczasem koszty funkcjonowania wszystkich oddziałów stale rosną. W efekcie budżet miejskiej spółki jest coraz to mocniej obciążony.

W 2024 roku Oddział Położniczy przyniósł stratę w wysokości aż 3 661 071,50 zł. W poprzednich latach te straty również były wysokie: w 2023 roku - 2 973 022,13 zł, a w 2022 roku - 3 193 316,95 zł – podaje urząd miasta w Żorach.

Poważne straty odnotował też Oddział Wcześniaków i Noworodków. W latach 2022-2024 wyniosły one łącznie ponad 3,2 mln zł. Obciążenia te zagrażają płynności finansowej spółki, a w dalszej perspektywie – funkcjonowaniu całego Szpitala Miejskiego w Żorach. Dlatego też podjęto decyzję o zamknięciu porodówki.

Co się stanie z pacjentkami? 

Urzędnicy podkreślają, że do momentu zakończenia działalności – czyli do 31 lipca 2025 roku – wszystkie świadczenia medyczne na omawianych oddziałach żorskiego Szpitala będą realizowane w pełnym zakresie.

Zapewniamy też, że opieka dla przyszłych mam i noworodków będzie zapewniona w wyspecjalizowanych ośrodkach na terenie naszego regionu, a w sytuacjach nagłych czy kryzysowych, pracownicy Szpitala w Żorach będą służyli pomocą. Warto dodać, że Oddział Ginekologiczny Szpitala Miejskiego w Żorach nie jest objęty planem likwidacji i będzie nadal funkcjonował bez zmian – informuje magistrat.