Dramatyczny apel Centrum Onkologii w Dąbrowie Górniczej
Pandemia koronawirusa mocno daje się we znaki ochronie zdrowia w Polsce. Szpitalom, również w naszym regionie brakuje maseczek ochronnych, kombinezonów, środków dezynfekcyjnych czy też rękawiczek. Z dramatycznym apelem o pomoc zgłosiło się Zagłębiowskie Centrum Onkologii w Dąbrowie Górniczej. Lecznica pilnie potrzebuje maseczek chirurgicznych m.in. te z filtrem FFP 3 i FFP 2, przyłbic ochronnych. Bardzo potrzebne są też: gogle, okulary ochronne rękawiczki jednorazowe nitrylowe zwykłe i z długim rękawem, fartuchy ochronne nieprzemakalne, kombinezony ochronne, jednorazowe środki do dezynfekcji rąk i powierzchni, koce dozowniki łokciowe, termometry bezdotykowe.
Sami jesteśmy w trudnej sytuacji ale nie chcemy siedzieć z założonymi rękami i wyłącznie biadolić jak nam źle i cały czas myśleć co nas czeka za dwa, trzy miesiące. Jesteśmy przerażone skalą problemu i tym, że rząd nie potrafi zabezpieczyć szpitale w najbardziej teraz potrzebny sprzęt i narzędzia, które są niezbędne do ochrony w pracy przed zakażeniem - mówi Ewa Żabińska – Lubowiecka Prezes Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Stylistów Paznokci Fantasmagori oraz Prezes Federacji Beauty Pro.
Kosmetyczki czy też m.in stylistki paznokci skrzykują się na portalach społecznościowych i zbierają z swoich salonów wszystko co mogą przekazać szpitalowi. Są to głównie środki dezynfekcyjne, maseczki ochronne i rękawiczki. Część już udało się zebrać i będą przekazane Zagłębiowskiemu Centrum Onkologii.
Do akcji włączają się również firmy, które ze swoich magazynów pakują niezbędne lekarzom środki i wysyłają je do pobliskich im lecznic.