Masowe zwolnienia w PKP Cargo. Tysiące osób zostanie bez pracy
W środę, 24 lipca PKP Cargo poinformowała o zaplanowanych masowych zwolnieniach. Mają one objąć do 30 proc. zatrudnionych, czyli do 4142 pracowników w różnych grupach zawodowych. Zwolnienia mają nastąpić do 30 września.
Zarząd PKP Cargo (...) informuje, że w dniu dzisiejszym uchwałą podjął decyzję o przeprowadzeniu zwolnień grupowych przez zakłady i centralę PKP Cargo. (...) Konsekwencją podjęcia w/w uchwały (...) będzie podpisanie porozumień w sprawie przeprowadzenia zwolnienia grupowego albo wydanie regulaminów zwolnień grupowych w zakładach i centrali PKP Cargo. Zwolnieniami grupowymi zostanie objętych do 30 proc. zatrudnionych w spółce (do 4142 pracowników) w różnych grupach zawodowych - podano w komunikacie.
Spółka poinformowała także, że pracownikom, w związku z rozwiązaniem z nim stosunku pracy w ramach grupowego zwolnienia, przysługiwać będzie odprawa pieniężna uzależniona od stażu pracy.
Dodano, że szacowana wysokość rezerwy związanej z restrukturyzacją zatrudnienia wyniesie ok. 249 mln zł, a przewidywane oszczędności w skali roku w zakresie kosztów osobowych wynikające z przeprowadzenia zwolnień grupowych wyniosą ok. 423,4 mln zł. Spółka zaznacza, że w sytuacji uzyskania pozytywnej decyzji sądu o otwarciu postępowania sanacyjnego koszty zwolnień grupowych spółka będzie miała możliwość sfinansować z środków z Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych.
Przypomnijmy, że PKP Cargo to spółka giełdowa, w której PKP SA ma 33 proc. udziałów.
Ogromne zwolnienia w PKP Cargo. Obejmą także Śląsk
Warto podkreślić, że spory odsetek pracowników PKP Cargo pracuje na terenie województwa śląskiego. W związku z tym redukcja etatów nie ominie naszego regionu. Przypomnijmy, że 4 lipca, przedstawiciele spółki spotkali się ze związkowcami na konsultacjach dotyczących zwolnień.
W zakładzie spółki, który ma siedzibę w Tarnowskich Górach do zwolnienia jest dokładnie 507 osób. W południowym zakładzie spółki, który ma siedzibę w Katowicach, to liczba wynosi ponad 760 osób - powiedział wówczas cytowany przez "Dziennik Zachodni" Grzegorz Samek, przewodniczący Federacji Związków Zawodowych Maszynistów Kolejowych.
Łącznie w województwie śląskim zatrudnionych około 1300, jednak PKP Cargo na ten moment nie jest w stanie powiedzieć, ile osób może faktycznie stracić pracę. Krzysztof Losz, rzecznik prasowy PKP Cargo powiedział w rozmowie z "DZ", że warunki zwolnień grupowych będą przedmiotem rozmów związków zawodowych z pracodawcą. Dopiero potem do publicznej wiadomości zostanie przekazana informacja na ten temat wraz z liczbą pracowników PKP Cargo, która zostanie objęta zwolnieniami grupowymi.