Znamy przyczynę śmierci duchownego z Kłobucka
W poniedziałek 17 lutego br. w Zakładzie Medycyny Sądowej w Katowicach przeprowadzono sekcję zwłok, która potwierdziła wcześniejsze przypuszczenia śledczych. Według wstępnych wyników sekcji ks. Grzegorz Dymek został uduszony na terenie plebanii.
- Wstępne wyniki sekcji potwierdziły, to co ustalono podczas pierwszych oględzin ciała na miejscu zbrodni. Duchowny został uduszony. Pobrane zostały również wycinki do badań histopatologicznych, dopiero po wynikach tych badań, biegły sądowy sporządzi pełną opinię z sekcji zwłok - przekazał w rozmowie z Super Expressem prok. Piotr Wróblewski z Prokuratury Okręgowej w Częstochowie.
Dopiero po przeprowadzeniu dodatkowych badań śledczy poznają ostateczne przyczyny śmierci duchownego. Sprawą zajmuje się Prokuratura Rejonowa w Częstochowie.
Zabójstwo na plebanii
W czwartek 13 lutego br. na terenie plebanii parafii w Kłobucku przy ul. Kochanowskiego doszło do makabrycznej zbrodni. W piwnicy budynku znaleziono zwłoki. Ofiarą był 58-letni ksiądz proboszcz Grzegorz Dymek.
Przypadkowy przechodzień usłyszał odgłosy awantury i zawiadomił służby. Przybyły na miejsce patrol policji zauważył uciekającego mężczyznę i ruszył w pościg. Okazał się, że uciekinierem był Tomasz J., 52-letni mieszkaniec Kłobucka i były policjant. Mężczyzna w piątek 14 lutego usłyszał zarzut usiłowania rozboju i dokonania zabójstwa. Został aresztowany na trzy miesiące. Przyznał się do winy, jednak odmówił składania wyjaśnień.
Na ten moment motyw zbrodni wciąż jest nieznany. Według doniesień lokalnych mediów mogło chodzić o rabunek. Podczas przeprowadzania mszy świętej ksiądz miał podsumować datki zebrane podczas tegorocznej kolędy i poinformować o zebraniu 80 tys. zł.
Rodzina zabójcy prosi o wybaczenie
Rodzina 52-letniego Tomasza J., który przyznał się do zabicia duchownego, prosi zarówno mieszkańców Kłobucka, jak i bliskich zamordowanego księdza, o wybaczenie. Na łamach lokalnego portalu opublikowano oświadczenie rodziny.
- W związku z przerażającą, brutalną i niezrozumiałą również dla nas zbrodnią Tomka, chcemy z całego serca przeprosić wszystkich mieszkańców Kłobucka, a przede wszystkim najbliższą rodzinę śp. Księdza Grzegorza, zapewnić o naszym ogromnym współczuciu i niewyobrażalnym żalu w związku z tym strasznym czynem. Przepraszamy Was Wszystkich - czytamy we wspomnianym oświadczeniu.
Metropolita częstochowski prosi o modlitwę
Do sprawy odniósł się również metropolita częstochowski abp Wacław Depo, który poprosił wiernych o modlitwę za rodzinę zamordowanego księdza, sprawce, a także jego bliskich.
- Otoczmy naszą modlitwą także pogrążoną w bólu mamę ks. Grzegorza, którą syn troskliwie opiekował się od lat i która mieszkała z nim w budynku plebanii, będącym miejscem tych dramatycznych wydarzeń. (...) W duchu wiary módlmy się też za sprawcę, którego motywów jeszcze nie znamy. Niech Bóg okaże mu swe miłosierdzie i da łaskę nawrócenia. Ogarnijmy modlitwą także bliskich sprawcy, którzy zapewne przeżywają również niełatwe chwile - czytamy w komunikacie metropolity częstochowskiego.
