Zabójstwo księdza Grzegorza w Kłobucku. Były policjant przyznał się do winy

i

Autor: PAP/Waldemar Deska Zabójstwo księdza Grzegorza w Kłobucku. Były policjant przyznał się do winy

WIADOMOŚCI

Tragedia w Kłobucku. Nie żyje szanowany ksiądz. Rodzina zabójcy prosi o przebaczenie

2025-02-15 12:01

W Kłobucku doszło do brutalnego morderstwa. 58-letni ksiądz proboszcz Grzegorz Dymek został uduszony na plebanii. Do zbrodni przyznał się 52-letni Tomasz J., były funkcjonariusz policji, który w 2001 roku został dyscyplinarnie zwolniony ze służby. Rodzina oskarżonego prosi o przebaczenie.

Straszne wieści z Kłobucka

Do makabrycznego zdarzenia doszło w czwartkowy wieczór. Duchowny miał wracać samochodem do garażu, jednak z powodu niesprawnej bramy automatycznej wyszedł na zewnątrz. W tym momencie mógł zostać zaatakowany, obezwładniony i skrępowany. Jego zwłoki znaleziono w piwnicy.

Jak poinformowała Prokuratura Okręgowa w Częstochowie, mężczyźnie postawiono zarzut usiłowania rozboju i zabójstwa. Tomasz J. przyznał się do winy, jednak odmówił składania wyjaśnień i odpowiadania na pytania. Wniosek o jego tymczasowe aresztowanie na trzy miesiące trafił już do Sądu Rejonowego w Częstochowie.

Rodzina sprawcy prosi o przebaczenie

Po tragedii bliscy Tomasza J. zwrócili się do opinii publicznej, wyrażając głębokie ubolewanie z powodu jego czynu. Za pośrednictwem lokalnego serwisu klobucka.pl opublikowali przeprosiny i poprosili o przebaczenie.

„W związku z przerażającą, brutalną i niezrozumiałą również dla nas zbrodnią Tomka, chcemy z całego serca przeprosić wszystkich mieszkańców Kłobucka, a przede wszystkim najbliższą rodzinę śp. Księdza Grzegorza, zapewnić o naszym ogromnym współczuciu i niewyobrażalnym żalu w związku z tym strasznym czynem. Przepraszamy Was Wszystkich”. - napisano.

Sprawa wstrząsnęła mieszkańcami Kłobucka i okolic. Śledczy kontynuują dochodzenie, aby wyjaśnić wszystkie okoliczności tej dramatycznej zbrodni.