Centralny Port Komunikacyjny nie dla województwa śląskiego?
CPK zgodnie z ideą miał być głównym węzłem komunikacyjnym w Polsce. Koncepcja ta jednak może legnąć w gruzach. Jak podaje "Dziennik Gazeta Prawna", mieszkańcy południa kraju, w tym także Katowic mogą stanąć przed koniecznością przesiadek w Warszawie, aby dotrzeć do planowanego lotniska w Baranowie.
Według źródeł portalu, w konsultowanym właśnie projekcie Horyzontalnego Rozkładu Jazdy na rok 2035 nie uwzględniono bezpośrednich połączeń kolejowych z południowej Polski do Centralnego Portu Komunikacyjnego.
Pociągi miały przejeżdżać pod CPK. Tak się nie stanie?
Zgodnie z obowiązującymi planami pociągi m.in. z Katowic mają kursować do Warszawy tradycyjną trasą przez Centralną Magistralę Kolejową. Co zdaniem "Stowarzyszenia Tak dla CPK" wskazuje na brak bezpośrednich połączeń w rozkładzie.
Według pierwotnych założeń, pociągi z południa Polski miały przejeżdżać pod przyszłym lotniskiem, co umożliwiłoby bezpośredni dostęp do CPK. Projekt zakładał stworzenie łączników kolejowych, które pozwoliłyby na dojazd do podziemnej stacji lotniska z różnych stron kraju.
Aktualnie rząd planuje realizację węzła kolejowego w mniejszej skali. Zlecono już m.in. projektowanie części infrastruktury, która stanowić będzie fragment linii Warszawa–Łódź oraz łącznika z linią Warszawa-Poznań. Piotr Malepszak, wiceminister infrastruktury przekazał, że w planach jest również projekt łącznika z CMK, który pozwoliłby pociągom dojechać do lotniska od wschodu.
Źródło: Dziennik Gazeta Prawna