Dziecko w samej pieluszce przyszło na stację benzynową
W piątek, 21 czerwca tuż po godzinie 8.00 mysłowicka policja otrzymała zgłoszenie od pracowników jednej ze stacji paliw. Z ich relacji wynikało, że na stację przyszedł 3-latek w samej pieluszce. Chłopiec miał przyjść sam.
Po przybyciu na miejsce policjanci zaopiekowali się dzieckiem do przyjazdu zespołu ratownictwa medycznego, który zadecydował o przewiezieniu chłopca na badania do szpitala. W międzyczasie trwały intensywne czynności, które miały na celu odnalezienie rodziców dziecka i ustalenie jego tożsamości.
Około godziny 11.00 policjanci dotarli do ojca dziecka i ustalili, że 3-latek prawdopodobnie wyszedł sam z mieszkania, gdy ten spał. Mężczyzna był trzeźwy. Po czasie w mieszkaniu zjawiła się matka chłopca, która w momencie gdy 3-latek wyszedł z domu, przebywała poza miejscem zamieszkania.
O całej sprawie mundurowi poinformowali sąd rodzinny, który zadecydował o umieszczeniu dziecka w rodzinie zastępczej. Teraz o losie rodziny zadecyduje sąd rodzinny.