Zagubiony pies wskoczył do radiowozu straży miejskiej
Do tej nietypowej sytuacji doszło w Gliwicach w ubiegłą niedzielę. Strażnicy miejscy, patrolujący ulicę Pocztową zobaczyli zdezorientowanego i wystraszonego psa.
- Rozpytaliśmy mieszkańców o właściciela zaniedbanego psiaka, niestety nikt nie był w stanie go wskazać. Czworonóg był przyjaźnie nastawiony do ludzi i sam wskoczył nam do radiowozu. Wezwaliśmy bezzwłocznie schronisko dla zwierząt, które go zabrało. W tym samym dniu odebrał go właściciel, który oświadczył że pies wymknął mu się niepostrzeżenie z posesji - mówi rzeczniczka straży miejskiej w Gliwicach.
Jak przyznają strażnicy miejscy, często zdarza się im interweniować w przypadku zagubionych lub bezpańskich zwierząt. Zazwyczaj jednak podchodzą do nich z rezerwą, bo zawsze jest możliwe, że zwięrzę będzie agresywne.
- W tym przypadku było inaczej, piesek zaufał funkcjonariuszom tak jakby wiedział, że ci pomogą mu wrócić do domu - słyszymy w straży miejskiej.