Koronawirus na Mazowszu: Mniej osób w szpitalach, ale znacznie więcej pod nadzorem epidemiologicznym

i

Autor: pixabay.com, zdjęcie ilustracyjne

Jest pierwszy przypadek koronawirusa w Polsce. Ministerstwo Zdrowia potwierdza

2020-03-04 9:17

Koronawirus dotarł do Polski. Pierwszy przypadek zarażeniem wirusa z Chin odnotowano w Zielonej Górze. Tę informację potwierdził dzisiaj Łukasz Szumowski, Minister Zdrowia.

Koronawirus w Polsce. Jest pierwszy przypadek zarażenia koronawirusem w naszym kraju

Mamy pierwszy przypadek zakażenia koronawirusem w Polsce.

- Wszystkie procedury zadziałały prawidłowo. Pacjent przebywa w Zielonej Górze. Wszystkie osoby, które miały kontakt z zakażonym pacjentem zostały objęte kwarantanną - zapewnił dzisiaj Minister Zdrowia Łukasz Szumowski. Dodajmy, że ta kwarantanna dotyczy około 200 osób.

Informacja o pierwszym potwierdzonym przypadku zarażenia koronawirusem w Polsce została podana dzisiaj. Koronawirusem jest zarażony mężczyzna, który kilka dni temu wrócił z Niemiec do Zielonej Góry. Minister nie podał w jakim wieku jest zarażony, ale potwierdził że nie jest to osoba starsza. Kwarantanną została objęta cała rodzina mężczyzny.

- Mężczyzna źle się poczuł i od razu zgłosił się do służb sanitarnych. Testy potwierdziły obecność koronawirusa - mówił dzisiaj Łukasz Szumowski. Wiadomo, że mieszkaniec woj. lubuskiego miał objawy typowe dla koronowirusa - kaszel i wysoka gorączka.

Koronawirus w Polsce. Ile osób jest pod nadzorem w woj.śląskim?

Ministerstwo Zdrowia potwierdziło pierwszy przypadek zarażenia koronawirusem w Polsce. Zachorował mężczyzna w Zielonej Górze, który wrócił kilka dni wcześniej z Niemiec. Oznacza to, że potwierdzony przypadek wirusa znajduje się od naszego regionu prawie 400 kilometrów, ale czujność wśród pacjentów na pewno się zwiększyła.

Jak podał wojewoda śląski, już 486 osób znajduje się pod nadzorem śląskich służb sanitarnych, kolejnych 10 jest hospitalizowanych. To właśnie u tych 10 osób istnieje podejrzenie koronawirusa.

Koronawirus - fakty i mity
Pytanie 1 z 10
Wirus przenosi się drogą kropelkową.
IEM bez udziału publiczności