Ruda Śląska: Zagłodził psa

i

Autor: SM Ruda Śląska

Ruda Śląska: Prawie zagłodził psa na śmierć. Tłumaczył, że zapomniał kupić karmę. Teraz karma dopadła jego

2020-03-04 9:58

Bulwersująca historia z Rudy Śląskiej. Jeden z mieszkańców dzielnicy Orzegów znęcał się na swoim psem, prawie zagłodził go na śmierć. Zwierzę było w tragicznym stanie. Jednak jego właściciel nie poczuwał się do winy. W rozmowie ze strażnikami miejskim stwierdził, że nie zaniedbuje psa, a jego wygląd ma związek z tym, że jest stary. Szczegóły na slask.eska.pl.

Ruda Śląska: Prawie zagłodził psa na śmierć

Szokująca historia z Rudy Śląskiej. 66-letni mężczyzna niemal zagłodził na śmierć swojego psa. Czworonóg był wychudzony, zaniedbany i błąkał się po ulicy. Sprawa wyszła na jaw, dzięki interwencji sąsiadów i strażników miejskich.

- Strażnicy miejscy podczas patrolu dzielnicy Orzegów zostali poinformowani przez mieszkankę tej dzielnicy o błąkającym się, wychudzonym psie, którego zaniedbuje jego właściciel. Strażnicy odnaleźli psa i bardzo szybko ustalili jego właściciela. W rozmowie ze strażnikami 66-latek stwierdził, że nie zaniedbuje psa, a jego wygląd ma związek z tym, że jest stary - relacjonuje rzecznik straży miejskiej w Rudzie Śląskiej.

Mężczyzna w domu nie miał nawet kramy dla psa. Strażnikom tłumaczył, że po prostu zapomniał jej kupić.

- W związku z podejrzeniem znęcania się nad psem strażnicy na miejsce wezwali pracowników TOZ Fauna oraz patrol Policji, który przejął dalsze czynności - podsumowują strażnicy miejscy

IEM bez udziału publiczności
Sonda
Największe koncerty w Polsce w 2020 roku. Na który z nich się wybierasz?