Wstrząsające wyznanie mamy 9-latka z Chorzowa
Nie milkną echa skandalicznych filmików z Chorzowa, które zostały wrzucone do sieci. W poniedziałek, 6 listopada, informowaliśmy o tym na naszych łamach. Widać na nich, jak dziewczyna wraz ze swoją grupą znajomych znęca się nad 9-letnim chłopcem ze stwierdzonym autyzmem, który jest zastraszany i poniżany. Sprawa została zgłoszona na policję.
Mundurowi szybko ustalili wszystkich uczestników tego zdarzenia. Okazało się, że jest to pięcioro nastolatków w wieku od 13 do 14 lat, którzy gnębili dwóch młodszych kolegów w wieku 9 i 10 lat. – Cała sytuacja będzie miała swój finał w sądzie rodzinnym – dodają policjanci z Chorzowa.
Do tej skandalicznej sytuacji odniosła się mama 9-letniego chłopca. Kobieta w rozmowie z dziennikiem "Fakt" opisuje, że jej syn wyszedł z domu ok. godz. 16 na rower. Chciał odzyskać elementy stroju diabełka na Halloween, które wcześniej odebrali mu nastolatkowie. Chłopiec wrócił do domu jednak cały zapłakany.
– To jest dziecko autystyczne, nie od razu powiedział, co się stało. Gdy wreszcie się otworzył, mówił, że go bili, kopali, kazali klęczeć i wyrzekać się różnych rzeczy i całować jakieś posikane szmaty. Chcieli mu nawet włosy zapalniczką spalić – mówi, na łamach "Faktu", mama pokrzywdzonego chłopca.
Kilka dni później 9-latek wyszedł z kolegą na plac zabaw i wówczas ponownie dopadła go ta sama grupa nastolatków. Kobieta nie posiada kont w mediach społecznościowych, ale widziała udostępnione filmiki. Przyznała że przeżyła prawdziwy szok. Ujawniła także, że zna dwoje oprawców swojego syna, gdyż w przeszłości pojawili się w jej domu.