Ścieki

i

Autor: KMP Tychy

Rozpuszczalnik w kanałach

Wlewali rozpuszczalnik do kanalizacji. Nie wiedzieli, że obserwują ich kamery

Działania tyskich policjantów z Wydziału do walki z Przestępczością Gospodarczą oraz pracowników Regionalnego Centrum Gospodarki Wodno-Ściekowej (RCGWŚ) w Tychach doprowadziły do zatrzymania sprawców nielegalnego wylewania rozpuszczalnika nitro do studzienki kanalizacyjnej.

Pod koniec lutego 2023 r. pracownik RCGWŚ w Tychach zgłosił niepokojące zanieczyszczenia w kanalizacji ściekowej, wydobywające się z jednej z tutejszych studzienek. To zgłoszenie uruchomiło łańcuch działań, który doprowadził do identyfikacji i zatrzymania sprawców.

Wylewali niebezpieczną substancję do studzienki w Tychach

Policjanci Wydziału do walki z Przestępczością Gospodarczą podjęli się zadania ustalenia źródła niebezpiecznych substancji, które zgodnie z prawem powinny zostać poddane właściwej utylizacji. Informacja od jednego z mieszkańców, który zauważył niepokojący zapach gazu lub chemikaliów wydobywający się z kanalizacji, była kluczowym punktem wyjścia w śledztwie.

Działania RCGWŚ nie ograniczyły się jedynie do zgłoszenia incydentu. Pracownicy Regionalnego Centrum przeprowadzili dokładne badania wody pobranej z kanalizacji w różnych miejscach, próbując ustalić, gdzie dokładnie następuje zanieczyszczenie.

Firma z Tychów wylewała rozpuszczalnik do kanalizacji

W efekcie śledztwa dotarli do jednej z firm na terenie miasta Tychy, gdzie ujawnili studzienkę kanalizacyjną oblaną farbą i wydzielającą intensywny zapach rozpuszczalników. Próbki wody ze studzienki zostały poddane analizom, a także zabezpieczono pojemnik, z którego wylewano niebezpieczne substancje.

Warto zaznaczyć, że firma, na terenie której znajdowała się studzienka kanalizacyjna, była wyposażona w system monitoringu i kamery, które uchwyciły podejrzane zachowanie dwóch pracowników.

Na nagraniu widać, jak mężczyźni wylewają zawartość pojemników, które okazały się zawierać zużyty rozpuszczalnik nitro. To właśnie te nagrania stały się kluczowym dowodem w sprawie.

Sprawcom grozi grzywna do 10 tys. zł

Sprawcy zostali zatrzymani i usłyszeli zarzuty zgodnie z Ustawą o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków. Za to przestępstwo grozi kara ograniczenia wolności lub grzywny w wysokości do 10 000 złotych. Teraz los dwóch mężczyzn zależy od decyzji sądu.

Bardzo ważne jest to, aby system ściekowy traktować zgodnie z jego przeznaczeniem. Każde wprowadzenie do urządzeń kanalizacyjnych odpadów stałych lub płynnych, które nie są ściekami bytowymi lub komunalnymi, zagraża tym urządzeniom, systemowi kanalizacyjnemu oraz ma bezpośredni negatywny wpływ na proces oczyszczania ścieków. Bądźmy odpowiedzialni! - przypominają policjanci.

ESKA Śląsk

i

Autor: Eska Link: https://www.eska.pl/slaskie/