Seria kradzieży biżuterii
W województwach śląskim, małopolskim, opolskim i łódzkim doszło do serii kradzieży biżuterii w sklepach jubilerskich. Śledczy z kilku jednostek policji wspólnie pracowali nad zatrzymaniem sprawców. W wyniku działań zatrzymano dwóch mężczyzn, którzy odpowiedzą za co najmniej pięć zuchwałych kradzieży.
Do pierwszej kradzieży doszło w Skoczowie w powiecie cieszyńskim. W czwartek 13 lutego tuż po godz. 13:00 w sklepie jubilerskim przy ul. Bielskiej mężczyzna poprosił sprzedawcę o pokazanie mu z bliska naszyjników i pierścionków. Kiedy kosztowności zostały zaprezentowane, wyrwał je z rąk sprzedawcy i wybiegł ze sklepu z łupem. Kilka godzin później do kradzieży o podobnym schemacie doszło również w Kętach oraz Brzeszczach w województwie małopolskim.
Intensywne działania policjantów trwały kilka dni. Ustalili, że ten sam schemat działania wykorzystał przestępca, który dopuścił się kradzieży na terenie Radomska w województwie łódzkim. Sprawy szybko zostały powiązane, a związek z nimi wszystkimi miał 29-latek z województwa śląskiego.
29-latek został zatrzymany
Śledczy ze wszystkich jednostek wszczęli wspólne działania, mające na celu ustalenie miejsca przebywania tego mężczyzny, aby go zatrzymać. W środę 19 lutego policjanci udali się do Wodzisławia Śląskiego. Sprawca został zatrzymany na sklepowym parkingu. W trakcie zatrzymania 29-latek próbował staranować swoim samochodem nieoznakowany radiowóz.
Okazało się, że miał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, a dodatkowo miał przy sobie narkotyki. Aby stwierdzić, czy kierował pod wpływem zabronionych substancji, została mu pobrana krew do badań. Odzyskano również część skradzionych kosztowności.
29-latek w przeszłości był już karany za napady na banki. Dopuścił się ich kiedy mieszkał za granicą. Za te czyny niemal pięć lat spędził w więzieniu.
W sprawie zatrzymano również 30-letniego mieszkańca Świętochłowic. Śledczy ustalili, że w województwach opolskim i łódzkim działał wspólnie z zatrzymanym 29-latkiem.
Obaj mężczyźni zostali doprowadzeni do Prokuratury Rejonowej w Kędzierzynie-Koźlu, która nadzoruje sprawę kradzieży w Skoczowie. Usłyszeli już zarzuty, a za popełnione czyny grozi im do 8 lat więzienia. Na wniosek prokuratora sąd zdecydował o ich tymczasowym aresztowaniu na trzy miesiące.
