W Beskidach pojawił się śnieg. Zaczyna się zima
11 listopada w Beskidach spadł śnieg. Biały puch pojawił się na Markowych Szczawinach (8 cm), Hali Miziowej (5 cm), Klimczoku (3 cm) i Hali Skrzyczeńskiej (1 cm).
Śnieg przyprószył również w Szczyrku, czym podzielił się na Facebooku ks. Jan Byrt z tamtejszej parafii ewangelickiej. Na zdjęciach, które udostępnił, widać cienką warstwę puchu na masce samochodu oraz zaśnieżoną drogę.
Trudne warunki turystyczne w Beskidach. Ograniczona widoczność i śliskie szlaki
Warunki turystyczne w Beskidach są trudne: szlaki są mokre i śliskie, a widoczność jest mocno ograniczona.
"W górach, powyżej 1000 m n.p.m. spadło kilka centymetrów śniegu, temperatura -1,5 °C, mgła. Wychodząc w taką pogodę w góry, trzeba bardzo dobrze się przygotować, odpowiednie ubranie, buty, wyposażenie. Wycieczka w taką pogodę jest dedykowana bardziej doświadczonym turystom" - przestrzega portal korbielow.net.
W taką pogodę należy rozważyć wyjazd w góry, a jeśli już się zdecydujemy, należy się odpowiednio przygotować. Trzeba się ubrać ciepło, założyć zimowe buty i nieprzemakalną kurtkę. Do plecaka należy spakować coś ciepłego do picia (np. herbatę w termosie), jedzenie i naładowany telefon.