Remont ul. Kilińskiego w Czeladzi się przedłuża. "Końca nie widać"
Wracamy na naszych łamach do tematu remontu ul. Kilińskiego w Czeladzi. Prace w tym miejscu rozpoczęły się prawie trzy lata temu, a mieszkańcy nie kryją oburzenia, że utrudnienia związane z tą inwestycją trwają zdecydowanie za długo i powinny dawno się skończyć!
Jakub Kubasik, rzecznik prasowy czeladzkiego magistratu, podkreślał w rozmowie z naszym portalem – pod koniec stycznia tego roku – że przebudowa powinna zakończyć się do 21 maja tego roku. Jak się okazało: termin został ponownie przesunięty. Poinformował nas o tym jeden z mieszkańców.
- Remont ul. Kilińskiego, która ma ok. 600 metrów, rozpoczął się 20 września 2020 roku. Za chwilę będziemy świętować trzylecie remontu, którego końca nie widać - napisał w wiadomości mailowej.
Przypomina także, że termin zakończenia prac już kilka razy był przekładany. - Urząd Miasta ma tylko jedno wytłumaczenie: źle położona sieć gazociągu. Mieszkańcy muszą jednak cały czas mierzyć się z błotem lub teraz z wszechobecnym kurzem. Ulica jest ślepa, jest problem z dojściem i dojazdem do domu czy parkowaniem. Przypomnę, że był tu niedawno pożar, w którym ucierpieli mieszkańcy, a służby nie miały jak dotrzeć - dodaje mieszkaniec ul. Kilińskiego.
Nasz czytelnik wspomina także, podobnie jak inni mieszkańcy, z którymi rozmawialiśmy wcześniej, o uszkodzonych pojazdach przez remont. - Pytanie brzmi: kto powinien zapłacić mieszkańcom za serwisowanie samochodów, którymi trzeci rok trzeba się poruszać w takich warunkach? Co ciekawe - nie słyszałem, żeby pan burmistrz odwiedził nas, by pańskim okiem spojrzał na ten remont, a nie ma daleko z Urzędu.
Miasto odpowiada: koniec remontu najpóźniej w połowie lipca
O komentarz w tej sprawie poprosiliśmy miasto. Czy wiadomo już, kiedy remont się zakończy i droga będzie dla mieszkańców w końcu przejezdna?
- Inwestycja związana z przebudową ul. Kilińskiego dobiega już końca i powinna zakończyć się najpóźniej do 15 lipca. W jej ramach wykonano już kanalizację deszczową wraz z przepompownią oraz wylotem brzegowym. Ponadto wykonano już 80 proc. stabilizacji gruntu oraz 60 proc. chodników wraz z podbudową. Obecnie trwają prace związane z ukończeniem wspomnianej już stabilizacji gruntu i chodników. Po ich zakończeniu przystąpimy do wykonania warstw bitumicznych oraz oznakowania drogi zgodnie z nową organizacją ruchu - informuje Jakub Kubasik, rzecznik prasowy czeladzkiego magistratu.
Przypomnijmy, że opóźnienia w remoncie wynikły - jak informowało miasto - m.in. z wadliwie położonego przed laty gazociągu. Przez to jesienią 2021 roku trzeba było wstrzymać prace w tym rejonie, stąd wszystko znacznie przesunęło się w czasie.
- Rekord Guinnessa w długości remontu ulicy o takiej długości będzie nie do pobicia - podsumowuje nasz czytelnik.