Prezydent Tychów obiecuje budowę aż 2 basenów odkrytych. Sam wybiera się do Senatu

Co z basenem odkrytym w Tychach?

Mieszkańcy Tychów od dłuższego czasu czekali na konkretne działania w kwestii budowy basenu odkrytego w swoim mieście. Jednak prezydent Dziuba wcześniej sugerował, że mieszkańcy mogą korzystać z basenów sąsiednich miast, co spotkało się z krytyką i niezadowoleniem.

W swoim ostatnim poście na Facebooku, prezydent Dziuba wyjaśnił swoje wcześniejsze stanowisko, podkreślając trudną sytuację finansową samorządów oraz pilne inwestycje, takie jak budowa nowego bloku operacyjnego w szpitalu Megrez. Jednak teraz, kilka tygodni przed wyborami do Senatu, prezydent ogłosił, że miasto złożyło wniosek do Programu Polski Ład o dofinansowanie w wysokości 30 mln złotych na budowę dwóch basenów odkrytych z atrakcjami wodnymi.

Warto przypomnieć, że ostatnio w tyskim Parku Jaworek za ponad 10 mln zł rozpoczęła się budowa Wodnego Placu Zabaw.

Prezydent Tychów na razie jedynie obiecuje baseny

Prezydent Dziuba podkreślił, że jeśli uda się pozyskać te środki, projektowanie i budowa basenów zostaną rozpoczęte. Zaapelował również do radnych, którzy wcześniej poruszali temat budowy basenu, aby wspierali realizację tego projektu i jego promocję wśród polityków, by znalazł się na liście projektów, które otrzymają dofinansowanie z rządowego programu.

Ta nagła zmiana postawy prezydenta w sprawie budowy basenu odkrytego w Tychach budzi mieszane uczucia wśród mieszkańców. Część z nich jest sceptyczna, uważając tę obietnicę za wyłącznie polityczny chwyt przed wyborami. Inni są bardziej optymistyczni i cieszą się, że w końcu mogą mieć dostęp do basenów odkrytych bez konieczności podróżowania do sąsiednich miast.

Czy te obietnice wyborcze przekonają mieszkańców Tychów i dadzą prezydentowi Dziubie przewagę w wyborach do Senatu? Mieszkańcy Tychów mają nadzieję, że tym razem ich oczekiwania zostaną spełnione, a baseny odkryte staną się rzeczywistością. Na razie większość projektów zapowiadanych przez tyski samorząd pozostaje jedynie na papierze.