Spis treści
- Niewielka wieś, ale wielkie uzdrowisko
- Historia Goczałkowic-Zdroju
- Na co mogą liczyć kuracjusze w Goczałkowicach-Zdroju?
- Goczałkowice-Zdrój to nie tylko uzdrowisko, ale piękne zabytki
- Atrakcje turystyczne w Goczałkowicach-Zdroju
Niewielka wieś, ale wielkie uzdrowisko
Mowa o Goczałkowicach-Zdroju, gminnej wsi znajdującej się w powiecie pszczyńskim w województwie śląskim. Według najnowszych statystyk z końcem 2024 roku zamieszkiwało ją 6568 mieszkańców. Z jednej strony, to nieduża liczba, ale są miasta w Śląskiem, które mają zdecydowanie mniej mieszkańców, jak choćby Toszek (ponad 3 tys.), Pilica (ponad 1700 mieszkańców) czy aktualnie najmłodsze miasto w Śląskiem - Przyrów, liczący niewiele ponad tysiąc mieszkańców.
Nie o liczbę ludności tu jednak chodzi a o to, czym Goczałkowice-Zdrój są. To jedna z dwóch miejscowości w województwie śląskim, która ma status uzdrowiska. Drugą jest Ustroń, a jest duża szansa, że dołączy do nich Jaworze, które po latach chce odzyskać ten status i właśnie trwają tam prace dotyczące odwiertu wód solankowych. Goczałkowice-Zdrój co roku przyjmują ponad 10 tysięcy kuracjuszy co świadczy niewątpliwie o dużych walorach tego uzdrowiska.
Historia Goczałkowic-Zdroju
Nazw Goczałkowice, jak głoszą podania, wywodzi się od imienia rycerza Goczała, który otrzymał te ziemie w w nagrodę za zasługi na polu bitwy. Zgodnie ze zwyczajem jego rodzina przyjęła miano Goczałkowiców, a ziemie, na których żyli - nazwano Goczałkowicami. Dokładnej daty założenia tej miejscowości do tej pory nie udało się ustalić. Pierwsze źródła mówiące o tej miejscowości pochodzą z 1326 roku. Jak jednak wskazują historycy, wieś ma starszy rodowód, a jej historia sięga czasów Piastowskich.
Przełomem w rozwoju Goczałkowic był XIX wiek, kiedy to odkryto złoża solanki leczniczej i doprowadzono do tej miejscowości kolej. Do odkrycia złóż wód solankowych doszło w 1856 roku, by potem potwierdzić je lecznicze właściwości laboratoryjnie.
Walory tutejszego klimatu, łagodnego i tonizującego, docenili czterej założyciele uzdrowiska: pszczyński lekarz, chirurg i położnik A. Bäbel, budowniczy W. Czech i dwaj kupcy H. Schiller i J. Lustig, którzy w latach 1860 do 1862 z wielkim rozmachem zbudowali pierwsze niezbędne obiekty zdrojowe: łazienki, dom zdrojowy, pijalnię, pensjonat - czytamy na kartach historii Goczałkowic-Zdroju.
Pijalnię zbudowano w całości z drewna. Była ozdobiona perłowymi inkrustacjami, a w środku mieścił się marmurowy basen. Pierwszy sezon kuracyjny w tym miejscu odbył się w maju 1862 roku.
Rozwój uzdrowiska wiąże się z rozwojem kolei i budową linii przebiegającej przez uzdrowisko. To ułatwiło kuracjuszom dostanie się do Goczałkowic. Rozwój uzdrowiska trwał do I wojny światowej. W czasie wojny budynki zdrojowe wykorzystywane były przez wojsko a po III powstaniu śląskim urządzono w nich obóz dla uchodźców z Opolszczyzny i Czech. Działania wojenne spowodowały znaczne uszkodzenia obiektów zdroju. Z końcem lat dwudziestych uzdrowisko zostało zmodernizowane i szybko zyskało popularność. W 1932 roku zmieniono nazwę na Goczałkowice-Zdrój. Uzdrowisko potem znów trafiło w wojenną zawieruchę, a zniszczenia, do jakich tam doszło, mogły zagrozić istnieniu uzdrowiska.
Zdrój uratowała decyzja Wydziału Zdrowia Wojewódzkiej Rady Narodowej, powołująca w Goczałkowicach Wojewódzki Szpital Przeciwreumatyczny, przekształcony później w Wojewódzki Ośrodek Reumatologiczno-Rehabilitacyjny. Kolejno remontowano stare obiekty uzdrowiska, wybudowano sanatorium dziecięce „Stokrotka” (burząc niestety w 1968 r. zabytkowy budynek prewentorium zwany „Bethesda”) a w 1980 roku oddano do użytku nowy zakład przyrodoleczniczy, wtedy jeden z najpiękniejszych w Polsce - czytamy na stronie Goczałkowic-Zdroju.
Uzdrowisko zostało w 1975 roku włączone do Pszczyny, a od 1992 roku jest to już odrębna jednostka administracyjna.
Na co mogą liczyć kuracjusze w Goczałkowicach-Zdroju?
Obecnie Goczałkowice-Zdrój to cały czas rozwijający się ośrodek uzdrowiskowy, gdzie cały czas podnoszony jest poziom świadczonych zabiegów. Miejscowość daje do dyspozycji kuracjuszom usługi związane z rehabilitacją, lecznictwem i relaksem. Znajdują się tu m.in.: sanatoria, szpitale i uzdrowiska, które specjalizują się w takich kierunkach, jak:
- choroby ortopedyczno-urazowe,
- choroby reumatologiczne,
- choroby układu nerwowego,
- osteoporoza.
Łącznie w uzdrowisku są dwa szpitale uzdrowiskowe, trzy zakłady przyrodolecznicze, dwa sanatoria rehabilitacyjne oraz przychodnia uzdrowiskowa.
Jeśli chodzi o udokumentowane naturalne surowce służące do leczenia, to są to:
- mineralna woda swoista, 7,5% chlorkowo-sodowa (solanka) jodkowa, żelazista z odwiertów: „Goczałkowice Nowy-1” (GN-1) i „Goczałkowice-21” (G-21);
- mineralna woda swoista, 6,3% chlorkowo-sodowa (solanka) jodkowa, żelazista z odwiertu: „Goczałkowice Nowy-2” (GN-2);
- torf leczniczy (borowina) ze złoża „Rudołtowice”.
Warto wspomnieć, że Goczałkowice-Zdrój leży nad jeziorem Goczałkowickim, które jest głównym źródłem wody pitnej dla Górnego Śląska.
Goczałkowice-Zdrój to nie tylko uzdrowisko, ale piękne zabytki
Wieś uzdrowiskowa słynie nie tylko ze swoich właściwości leczniczych. To też miejscowość, którą warto zwiedzić ze względu na kilka wyjątkowych atrakcji, które tam się znajdują. Pół żartem, pół serio można powiedzieć, że do niedawna jedną z nich było oglądanie legendy polskiej piłki, która grała w tamtejszym LKS Goczałkowice-Zdrój. Chodzi naturalnie o Łukasza Piszczka - wybitnego reprezentanta Polski i legendy niemieckiego klubu Borussia Dortmund.
Podchodząc już do sprawy poważnie, to Goczałkowice-Zdrój oferuje turystom kilka naprawdę ciekawych miejsc do zobaczenia/zwiedzenia. Jeśli chodzi o zabytki, to przede wszystkim warto odwiedzić budynek pijalni wód leczniczych, który powstał w 1862 roku. To obiekt o drewnianej konstrukcji ryglowej z wielobocznymi oknami i pięknym, czterospadowym dachem
Po drugiej stronie, przy ul. Uzdrowiskowej, zobaczymy dawny hotel z 1880 roku, który zachwyca neobarokowymi elewacjami. Nazywany jest "Prezydentem" lub hotelem "Cesarskim". Znajduje się tam siedziba administracji Zdroju.
Wśród ważnych i pięknych zabytków należy również wymienić m.in.:
- pawilon zdrojowy "Wrzos" z 1874 roku,
- Nowy Dom Zdrojowy zbudowany pod koniec XIX wieku,
- pawilon Spółki Brackiej "Górnik" z 1897 roku, gdzie obecnie jest biblioteka i Gminny Ośrodek Kultury,
- budynek dawnej komory celnej,
- neogotycki kościół Św. Anny z 1882 r.,
- kościół św. Jerzego z 1910 roku,
- kaplica Matki Boskiej Uzdrowienia Chorych.
Atrakcje turystyczne w Goczałkowicach-Zdroju
Goczałkowice-Zdrój to nie tylko uzdrowiska i obiekty zdrowotne, ale też kilka bardzo wyjątkowych atrakcji. Prawdopodobnie tą największą w ostatnich latach są Ogrody Kapiasa, które przeżywają prawdziwy renesans i są oblegane przez zwiedzających przez większą część roku. Miejsce - zwłaszcza wiosną, zachwyca roślinnością i architekturą ogrodową. Do zwiedzania dostępne są m.in. ogród angielski, japoński czy romantyczny.
Samo zwiedzanie Goczałkowic-Zdroju warto jednak zacząć od dworca PKP. To piękny, zabytkowy obiekt, który powstał pod koniec XIX wieku, który kilka lat temu przeszedł gruntowny remont. Choć odnowiony, nadal zachwyca klimatem i architekturą.
Tuż obok dworca znajduje się Park Zdrojowy, który urzeka licznymi alejkami i pięknymi zieleńcami z wyjątkowymi kompozycjami kwiatowymi. Naturalnym celem każdej wycieczki jest wspomniana wcześniej pijalnia wód. Ważnym punktem n mapie Goczałkowic jest "Śląskie morze", czyli jezioro Goczałkowickie, które jest idealnym miejscem na wiosenne i letnie spacery.
Turystów ciekawych zagadnień dotyczących m.in. energii odnawialnej zainteresuje Centrum Edukacji Technicznej, gdzie znajdziemy m.in. wystawę dotycząc meteorologii, astronomii i energii odnawialnej.