Pogrzeb Kamilka z Częstochowy. Ośmiolatek zostanie pochowany obok babci
W sobotę, 13 maja, o godz. 13 na cmentarzu Kule w Częstochowie odbędzie się ostatnie pożegnanie ośmioletniego Kamilka. Chłopiec zmarł w poniedziałek, 8 maja, o czym poinformowali lekarze z Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach.
Kamil trafił tam po tym, jak został skatowany przez swojego ojczyma - 27-letniego Dawida B. Mężczyzna bił dziecko i przypalał je papierosami. Ponadto oblał pasierba wrzątkiem i kładł na rozgrzanym piecu. Matka chłopca, Magdalena B., nie przerwała gehenny chłopca. Dopiero 3 kwietnia do mieszkania przy ul. Kosynierskiej w Częstochowie zajrzał biologiczny ojciec 8-latka. To on wezwał pomoc.
Pogrzeb Kamilka będzie miał niezwykle poruszającą oprawę. Piotr Kucharczyk, założyciel grupy "Przyjaciele Kamilka z Częstochowy" poprosił, aby na cmentarz przynieść białe misie, a także białe i niebieskie balony.
Jak podaje "Fakt", Kamil spocznie w grobie babci - matki biologicznej jego taty. Wielu zwykłych mieszkańców Częstochowy planuje wybrać się na pogrzeb Kamilka, aby godnie pożegnać chłopca.
NAJWAŻNIEJSZE WIADOMOŚCI ZE ŚLĄSKA