Po orgii w Dąbrowie Górniczej komunii świętej nie będzie. Rodzice przenoszą dzieci na inną parafię

i

Autor: Archiwum Po orgii w Dąbrowie Górniczej komunii świętej nie będzie. Rodzice przenoszą dzieci na inną parafię

Kościół

Po orgii w Dąbrowie Górniczej komunii świętej nie będzie. Rodzice przenoszą dzieci na inną parafię

To już jest pewne - dzieci, które dotychczas przygotowywały się do pierwszej komunii świętej w parafii Najświętszej Maryi Panny Anielskiej w Dąbrowie Górniczej, zostaną przeniesione na inną parafię. Wszystko z powodu seks skandalu, do jakiego tam doszło pod koniec sierpnia, a który ujrzał światło dzienne 20 września.

Kolejne konsekwencje po orgii w Dąbrowie Górniczej

Ksiądz Tomasz Z. po aferze, którą 20 września ujawniła "Gazeta Wyborcza", został odsunięty od sprawowania funkcji kościelnych. To konsekwencje po orgii, jaka została zorganizowana w jego mieszkaniu znajdującym się na terenie parafii Najświętszej Maryi Panny Anielskiej w Dąbrowie Górniczej. Jak wiadomo, jeden z uczestników imprezy - seksworker, stracił w trakcie przytomność, co skończyło się wezwaniem pogotowia ratunkowego przez uczestnika imprezy, wcześniej wyrzuconego przez księży z orgii.

W sprawie toczy się śledztwo, a wokół niej dzieją się inne, ważne wydarzenia dla społeczności zgromadzonej wokół parafii. Co oczywiste, ks. Tomasz Z. nie przygotowuje już dzieci do pierwszej komunii świętej. Niemniej za jego działania konsekwencje ponosi teraz również parafia, bowiem jak informuje  "Gazeta Wyborcza", rodzice dzieci nie chcą także, by robił to którykolwiek z kapłanów należących do tej samej parafii. 

Mama ucznia ze Szkoły Podstawowej nr 7 w Dąbrowie Górniczej, która sąsiaduje z parafią, w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" podkreśla, że ksiądz Tomasz Z. zawsze był bardzo sympatyczny, miał podejście do dzieci, prowadził dla nich msze i różańce. Sympatia do kapłana była na tyle duża, że niektórzy chcieli, by to ksiądz Tomasz Z. uczył w szkole religii zamiast katechetki. Teraz matka ucznia cieszy się, że ta zmiana nie doszła do skutku.

Rodzice przenoszą dzieci na inną parafię

W parafii, gdzie odbyła się orgia, przygotowywali się uczniowie ze szkół podstawowych nr 6 i 10 oraz Katolickiej Szkoły Podstawowej w Dąbrowie Górniczej. Aktualnie rodzice dyskutują o tym, aby przenieść komunię świętą swoich dzieci do innych parafii. Powodem jest brak zaufania do proboszcza, a także do wikarego Dariusza. Część z nich nie chce natomiast, by ich dzieci w ogóle uczestniczyły w tym sakramencie.

Jak informuje "Gazeta Wyborcza", zanim wybuchł skandal, o którym mówi cała Polska, do rodziców docierały szczątkowe informacje o preferencjach seksualnych i lubieżnych czynach, jakich miał się dopuszczać ksiądz Tomasz Z. Kiedy rodzice zapytali o to wprost proboszcza parafii, ten zbagatelizował temat. Dlatego też rodzice postawili teraz sprawę jasno, jeśli pierwsza komunia święta ich dzieci ma się odbyć w parafii Najświętszej Maryi Panny Anielskiej, to tylko i wyłącznie pod przewodnictwem księży z innych parafii. 

Część rodziców natomiast już zdołała przenieść organizację sakramentu do parafii w Wojkowicach, a inni zwrócili się z prośbą o to do franciszkanów z kościoła św. Antoniego w Dąbrowie Górniczej. 

Zabawa księży w Dąbrowie Górniczej

Zobacz najlepsze memy

Dobrym zwyczajem duszpasterskim jest, aby dziecko przygotowujące się do I komunii świętej odbywało swoją formację przed przyjęciem tego sakramentu w parafii miejsca zamieszkania. Jednakże rodzice, uwzględniając dobro duchowe swojego dziecka, mogą podjąć decyzję o odbyciu jego formacji i przystąpieniu do I komunii świętej w innej parafii. Cieszymy się, że rodzice stawiają sobie za cel jak najlepsze przygotowanie ich dzieci do tego sakramentu - powiedział w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" ks. Przemysław Lech, rzecznik diecezji sosnowieckiej.