Dąbrowa Górnicza

Patostreamerzy z Dąbrowy Górniczej stanęli przed sądem. Podczas transmisji na żywo podduszali swojego syna

2025-02-14 15:48

Ojciec go podduszał, a matka nie reagowała na błagania o pomoc. Dramat małego chłopca z Dąbrowy Górniczej wyszedł na jaw po transmisji live w Internecie. Okazało się, że patologiczne zachowania wobec dziecka w tej rodzinie były normą. Rodzice stanęli dziś przed sądem.

Podczas transmisji w Internecie znęcali się nad synkiem

Na bulwersującym nagraniu widać, jak ojciec dusił ciężarem swojego ciała wówczas 7-letniego chłopca, a matka spokojnie się temu przyglądała. Chłopiec płakał i błagał o pomoc, jednak ta była niewzruszona. Stwierdziła nawet, że "może w końcu będzie święty spokój". Ostatecznie, kiedy mężczyzna puścił już chłopca, wzięła syna na kolana i przytuliła, kiedy ten krztusił się i walczył o każdy oddech. Cała sytuacja miała miejsce podczas prowadzonej transmisji live na TikToku.

W marcu 2023 Biuro Obrony Praw Dziecka nagłośniło sprawę patostreamerów. Rodzice podczas transmisji m.in. dusili swojego synka, a także spożywali przy nim alkohol, uczyli przekleństw i opowiadali o swoim życiu seksualnym. Szokujące nagrania były dostępne w Internecie. Sprawą zajęły się służby, a chłopiec na jakiś czas trafił do rodziny zastępczej.

Ruszył proces patostreamerów z Dąbrowy Górniczej

Rodzice, teraz już 8-letniego chłopca, stanęli w piątek 14 lutego br. przed Sądem Rejonowym w Dąbrowie Górniczej. Przed rozprawą nie byli zbyt rozmowni i nie chcieli rozmawiać z dziennikarzami. Przed odczytaniem aktu oskarżenia ich obrońca wniósł o utajnienie procesu. Decyzją sędziego rozprawy nie będą jawne i będą odbywać się za zamkniętymi drzwiami.

Według ustaleń śledczych Robert P. i Urszula P. w podobny sposób zachowywali się już od 2019 roku. Jak informowała wcześniej prokuratura, rodzicom postawiono zarzut znęcania się psychicznego i fizycznego nad osobą nieporadną ze względu na wiek. Grozi im do 8 lat więzienia.

W ubiegłym roku decyzją sądu rodzinnego chłopiec wrócił pod opiekę rodziców, jednak sąd nakazał objęcie rodziny nadzorem kuratora, a także ograniczył im władzę rodzicielską.

Śląsk Radio ESKA Google News
Autor: