Zawiadomienia z NIK i od prezydenta miasta
Nieprawidłowości zostały odkryte przez urzędników Najwyższej Izby Kontroli, którzy złożyli zawiadomienie o przestępstwie do organów ścigania. W toku prowadzonego śledztwa wpłynęło również zawiadomienie od prezydenta miasta. Zebrany w toku śledztwa materiał dowodowy, spowodował rozszerzenie śledztwa o kolejne wątki, związane z niegospodarnością w przedsiębiorstwie.
- Jak ustalili śledczy, przedstawiciele zarządu, przekraczając swoje uprawnienia i działając na szkodę zarządzanego przedsiębiorstwa, sponsorowali i udzielali pożyczek miejscowym klubom sportowym i fundacjom, często bez wymaganej zgody rady nadzorczej i wbrew celom statutowym. - podaje Śląska Policja.
Zaniżanie cen i trwonienie milionów
Działając w podobny sposób, nabyli również nieatrakcyjne nieruchomości z uwagi na składowane na nich wcześniej odpady oraz tereny z ujęciami wody za kwotę kilkakrotnie przekraczającą ich realną wartość. W taki sposób z kasy spółki wyprowadzili około 18 milionów złotych, co wpłynęło również negatywnie na budżet całego miasta.
W trakcie kilkuletniego postępowania, śledczy z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach zgromadzili obszerny materiał dowodowy. Policjanci zabezpieczyli m.in. dokumentację finansowo księgową, przesłuchali szereg świadków, a także celem wyjaśnienia ekonomiczno-rachunkowych aspektów śledztwa, uzyskali opinie biegłych sądowych z zakresu rachunkowości i wyceny nieruchomości.
Zatrzymanie podejrzanych
Wszystko to pozwoliło na zatrzymanie czterech podejrzanych w wieku od 40 do 60 lat - prezesów i członków zarządu spółki.
- W sprawie, prowadzonej pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Katowicach, podejrzani usłyszeli zarzuty niegospodarności. Wobec zatrzymanych prokurator zastosował środki zapobiegawcze o charakterze wolnościowym. - dodaje policja.
Sprawcom grozi nawet do 10 lat więzienia. Pięć aktów oskarżenia, dotyczących poszczególnych wątków śledztwa, trafiło do Sądu Okręgowego w Katowicach.
Polecany artykuł: