Do śpiącego mężczyzny wezwano policję. Trafił do aresztu
W czwartek 16 listopada raciborska policja otrzymała zgłoszenie, że na ul. Zamkowej w samochodzie śpi mężczyzna. Na miejscu byli też funkcjonariusze straży miejskiej, którzy również zostali wezwani by podjąć interwencję wobec śpiącego mężczyzny. Ten wybudzony przez służby był bardzo zdenerwowany i nie potrafił wyjaśnić, jak się tam znalazł. Tak samo jak nie potrafił wyjaśnić, do kogo należy samochód, w którym spał. Wyjaśnił to dopiero policyjny system według którego pojazd został dzień wcześniej skradziony w Tworkowie.
W samochodzie znajdował się też rower, nawigacja, telefon komórkowy i wiele innych przedmiotów, których obecność w samochodzie obywatel Czech początkowo też nie potrafił wyjaśnić. Szybko okazało się, że wszystkie były kradzione.
Ustalono, że 32-latek z Czech w ciągu kilku dni dokonał wielu kradzieży i włamań na terenie powiatu raciborskiego. W chwili zatrzymania miał też przy sobie narkotyki. Zebrany materiał dowodowy pozwolił postawić mu osiem zarzutów. Czech został aresztowany na trzy miesiące. Grozi mu do 10 lat więzienia.