Przy jednej z głównych arterii komunikacyjnych w Katowicach, tuż obok legendarnego Spodka, od lat 70. XX wieku stoi ikona modernizmu – Osiedle Gwiazdy. Zostało zaprojektowane przez wybitnych polskich architektów – Aleksandra Frantę, Henryka Buszkę i Tadeusza Szewczyka. To obecnie jeden z najbardziej rozpoznawalnych punktów na mapie Katowic. Charakterystyczne, ośmioramienne budynki z lotu ptaka układają się w kształt Wielkiego Wozu. Do tej pory gwiazd było siedem, ale to wkrótce się zmieni.
Wnuk dokończy dzieło swojego dziadka. Gdzie powstanie ósma gwiazda?
To historia, która pokazuje, jak pasja do architektury może być przekazywana z pokolenia na pokolenie. Dziś pałeczkę po jednym z twórców osiedla, Aleksandrze Francie, przejął jego wnuk – Maciej Franta. Po blisko 50 latach zaprojektował ostatnią, ósmą „gwiazdę”, która uzupełni kultowy kompleks. Nowy budynek ma korespondować z istniejącymi obiektami, jednocześnie wprowadzając powiew nowoczesności dzięki nowej formie i materiałom.
Po sukcesie sprzedażowym O27 wchodzimy do Katowic z kolejną absolutnie wyjątkową inwestycją high-rise living. Nowa Gwiazda to projekt, jakiego w Europie jeszcze nie było. Uzupełniamy nie tylko skyline miasta, ale także kultowe Osiedle Gwiazdy – tłumaczy Mateusz Malara, COO Trust Investment.
Deweloper podkreśla, jak wielkim wyzwaniem jest kontynuacja tak ważnego projektu.
Przed nami ambitne wyzwanie. Chcemy stworzyć miejsce do życia, które nie tylko dopisze nowy rozdział w historii Osiedla Gwiazdy, ale z szacunkiem dopełni istniejącą legendę – dodaje Malara.
Dla samego Macieja Franty praca nad tym projektem miała przede wszystkim wymiar osobisty.
Dopełniamy przestrzeń, która od blisko pół wieku jest rozpoznawalnym punktem na mapie Katowic. Kontynuacja tego założenia urbanistycznego była dla mnie jednocześnie fascynującym i wymagającym wyzwaniem projektowym, zwłaszcza że Osiedle Roździeńskiego współtworzył mój dziadek. Zależało mi na reinterpretacji istniejącej formy i jej uwspółcześnieniu, bez wprowadzania dużych zmian, które konkurowałyby z całym zespołem zabudowy. Nowy budynek zachowuje spójność wysokościową z sąsiednimi obiektami, natomiast jego bryła stanowi ich swoisty negatyw – wchodzący z nimi w dialog przez odwrócenie proporcji i rytmu. Cieszę się, że dzięki temu udało się stworzyć spójną kompozycję całego kwartału – przyznaje architekt Maciej Franta.
Kosmiczny taras, trzy poziomy pod ziemią i siłownia
W budynku znajdą się 364 mieszkania oraz lokale usługowe. Całość będzie liczyć 24 kondygnacje nadziemne i 3 podziemne. To jednak nie wszystko. Inwestor, Trust Investment, zadbał o wyjątkowe udogodnienia dla przyszłych mieszkańców.
Do ich dyspozycji oddane zostanie designerskie lobby oraz licząca ponad 150 m² strefa wellness z siłownią i sauną infrared. Prawdziwą perełką ma być jednak dach. Znajdzie się tam futurystyczny taras o powierzchni aż 400 m², zaprojektowany jako kosmiczny szlak odkrywców. Będzie to otoczona metaliczną, falującą blachą przestrzeń, która ma przypominać strukturę statku kosmicznego.
Całe osiedle zaprojektowano w popularnej koncepcji miasta 15-minutowego. Oznacza to, że wszystko, co potrzebne do życia – sklepy, restauracje, szkoły, przychodnie czy przystanki komunikacji miejskiej – znajduje się w zasięgu krótkiego spaceru.
Gdzie powstanie Nowa Gwiazda?
Nowy budynek będzie zlokalizowany w miejscu, gdzie do tej pory znajdowała się przychodnia medyczna przy ulicy Bogucickiej. Przychodnia zresztą została już przeniesiona do budynku - nomen omen - w kształcie gwiazdy, gdzie znajduje się m.in. przychodnia weterynaryjna, biblioteka czy Lewiatan. Jak pisze inwestor: - To ta sama dzielnica Zawodzie, ta sama miejska energia i ta sama modernistyczna odwaga, która w latach 70. wyniosła pojęcie osiedla na zupełnie nową orbitę. To adres, który przyciąga nie tylko symboliką miejsca, ale i codzienną wygodą.
Choć budynek jeszcze nie powstał, sprzedaż mieszkań już ruszyła.
