Co z osiedlem mieszkaniowym tuż obok Parku Śląskiego? Jest projekt nowej uchwały

i

Autor: Stowarzyszenie Nasz Park/Facebook

Chorzów

Mieszkańcy nie chcą osiedla mieszkaniowego obok Parku Śląskiego. Prezydent interweniuje

Nowy prezydent Chorzowa, Szymon Michałek, spełnia swoje obietnice i chce zatrzymać budowę osiedla mieszkaniowego tuż obok Parku Śląskiego. Chodzi o tereny po Międzynarodowych Targach Katowickich.

Będzie nowy plan zagospodarowania przestrzennego

Prezydent Chorzowa, Szymon Michałek, przyłączył się do społeczników, którzy walczą o zatrzymanie budowy zabudowy mieszkaniowej w sąsiedztwie Parku Śląskiego. Przygotowano projekt ustawy w sprawie odstąpienia od sporządzenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego przy ul. Targowej 5 oraz w rejonie ul. Targowej i Bytkowskiej, czyli na terenach po Międzynarodowych Targach Katowickich. Oznaczałoby to, że uchwały podjęte podczas kadencji byłego prezydenta Andrzeja Kotali, straciłyby swoją moc prawną.

Jak czytamy w uzasadnieniu projektu uchwały, rozpoczęto już prace nad nowym planem ogólnym, który stanowić będzie podstawę uchwalania nowych planów miejscowych. Zgodnie z ustawą, w procedurze tworzenia planu ogólnego, który ma wytyczać kierunki i zasady rozwoju przestrzennego miasta, swój duży udział powinno mieć społeczeństwo.

- Zaznaczyć należy, że przedmiotowy teren jest możliwy do zainwestowania zgodnie z obowiązującym miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego, a ewentualna lokalizacja zabudowy mieszkaniowej powinna nastąpić po uchwaleniu planu ogólnego i na zasadach w nim określonych - czytamy w uzasadnieniu projektu uchwały.

Swojego zadowolenia nie kryją członkowie Stowarzyszenia Nasz Park, którzy od dłuższego czasu sprzeciwiają się budowie mieszkań w sąsiedztwie parku.

- Przyjaciele Parku Śląskiego, aktywność społeczna z jaką w lipcowo-sierpniowych upałach w początkowej fazie prac nad planem ogólnym złożyliśmy kilkaset wniosków w odniesieniu do Parku i jego otoczenia - daje nadzieję, że nie zabraknie nam w dalszym ciągu energii, by wykorzystać przychylność nowego Prezydenta Chorzowa do współdziałania ze społeczeństwem w sprawach ważnych dla Miasta, jego Mieszkańców i Regionu - przekazali członkowie stowarzyszenia w mediach społecznościowych.

Ostateczna decyzja pozostaje w rękach radnych. Społecznicy mają nadzieję, że podczas najbliższej sesji Rady Miasta, która odbędzie się 24 października, radni będą głosować w interesie lokalnej społeczności, a nie deweloperów.

Osiedla mieszkaniowe w sąsiedztwie Parku Śląskiego

Spółka Green Park Silesia ma na swoim koncie już kilka prób zdobycia zgody na budowę osiedla mieszkaniowego na działkach po OTP. Rada Miasta w Chorzowie otrzymała już trzy wnioski w sprawie ustalenia lokalizacji mieszkaniowej, popularnie nazywane "lex deweloper". Pierwszy wniosek odrzucono w 2028 roku. W 2020 roku złożono drugi wniosek, który co prawda radni przyjęli, ale uchylił go wojewoda śląski. Rok później odrzucono kolejny wniosek, spółka otrzymała jednak zgodę na budowę aparthoteli na swojej działce.

Podobnie było w przypadku osiedla mieszkaniowego, które chciała wybudować firma Atal. Deweloper zamierzał wybudować na terenie po Międzynarodowych Targach Katowickich trzy budynki do dziewięciu kondygnacji - łącznie około tysiąca nowych mieszkań. W planach były też lokale usługowe, skwery, miejsca postojowe i nowoczesna szkoła. Miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego nie zezwalał na taką zabudowę, dlatego chorzowskim radnym złożono w tej sprawie wniosek "lex deweloper". Mimo aprobaty radnych wojewoda unieważnił uchwałę. Radni złożyli skargę do WSA w Gliwicach. Sąd jednak uznał racje wojewody i ją oddalił.