Matka i córka pomogły Syryjczykowi nielegalnie przekroczyć granicę. Teraz mają kłopoty

2025-11-19 15:22

Funkcjonariusze Straży Granicznej skierowali do sądu akt oskarżenia przeciwko matce i córce z województwa podkarpackiego. Kobiety są oskarżone o pomoc w nielegalnym przekroczeniu granicy obywatelowi Syrii, który wpadł na lotnisku w Katowicach-Pyrzowicach z fałszywym polskim paszportem. Kluczowe okazały się dowody znalezione w jego telefonie.

Matka i córka pomogły Syryjczykowi nielegalnie przekroczyć granicę. Teraz mają kłopoty

i

Autor: Straż Graniczna/ Canva.com Matka i córka pomogły Syryjczykowi nielegalnie przekroczyć granicę. Teraz mają kłopoty

Akcja na lotnisku w Katowicach-Pyrzowicach. Wpadł z fałszywym paszportem

Wszystko zaczęło się w czerwcu 2024 roku na lotnisku w Katowicach-Pyrzowicach. To właśnie tam funkcjonariusze Straży Granicznej podczas kontroli pasażerów przylatujących samolotem z Aten zwrócili uwagę na jednego z mężczyzn. Legitymował się on polskim paszportem, jednak doświadczenie funkcjonariuszy podpowiadało im, że coś jest nie tak.

Jak informuje Zespół Prasowy Komendanta Śląskiego Oddziału Straży Granicznej, w toku dalszych czynności zakwestionowano autentyczność dokumentu. Szybko okazało się, że przeczucia były słuszne. Mężczyzna posługiwał się podrobionym paszportem, a dane, które podawał, były fałszywe. Szczegółowa weryfikacja pozwoliła ustalić jego prawdziwą tożsamość – był to 24-letni obywatel Syrii, który dopuścił się czynu, jakim jest nielegalne przekroczenie granicy.

Elektronika zdradziła wszystko. Jak funkcjonariusze trafili na ślad matki i córki?

luczowe dla całej sprawy okazały się urządzenia elektroniczne, które zatrzymano cudzoziemcowi. Analiza ich zawartości rzuciła nowe światło na całą operację i pozwoliła śledczym odkryć, że w proceder zaangażowani byli również obywatele Polski. To właśnie w telefonie Syryjczyka znaleziono dowody, które doprowadziły funkcjonariuszy do dwóch kobiet – matki i córki z województwa podkarpackiego.

Na podstawie zebranego materiału w grudniu 2024 roku wszczęto odrębne postępowanie. Funkcjonariusze ze Śląskiego Oddziału Straży Granicznej, we współpracy z Placówką Straży Granicznej w Sanoku, dokonali przeszukań domów, pomieszczeń oraz samochodów należących do Polek. Działania te pozwoliły na zgromadzenie obszernego materiału dowodowego.

Jaki jest finał sprawy? Syryjczyk już usłyszał wyrok

Zebrane dowody dały podstawę do przedstawienia zarzutów matce i córce. Kobiety odpowiedzą za udzielenie pomocy w nielegalnym przekroczeniu granicy (art. 18§3 KK w zw. z art. 264§2 KK). Akt oskarżenia w ich sprawie trafił już do Sądu Rejonowego w Tarnowskich Górach.

Tymczasem 24-letni obywatel Syrii poznał już swój los. Sąd Rejonowy w Tarnowskich Górach uznał go za winnego zarzucanych mu czynów. Wymierzono mu karę łączną 5 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na okres 2 lat próby. Postępowanie wobec Polek, które mu pomagały, jest w toku.

Śląsk Radio ESKA Google News