"Maślak" wraca za kraty. Przeszłość lidera Psycho Fans
Maciej M. ps. "Maślak" to postać doskonale znana w środowisku kibolskim. Jako lider Psycho Fans, gangu pseudokibiców Ruchu Chorzów, "Maślak" ma na swoim koncie liczne przestępstwa. W lutym 2023 roku Sąd Apelacyjny w Katowicach skazał go prawomocnie na 15 lat więzienia za kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą i włamania, w wyniku których gang zrabował blisko 2 miliony złotych. Dodatkowo, "Maślak" był karany za korumpowanie lekarzy i kupowanie zwolnień lekarskich, a także za kierowanie Psycho Fans w latach 2010-2017.
Przerwa w karze i ponowne aresztowanie
"Maślak" przebywał w więzieniu w Strzelcach Opolskich, ale złożył wniosek o przerwę w odbywaniu kary ze względu na problemy ze stawem biodrowym. Sąd w Opolu przychylił się do tego wniosku, a prokuratura nie wniosła sprzeciwu. Jednak, jak informuje Gazeta Wyborcza, śledczy z Prokuratury Krajowej, którzy doprowadzili do rozbicia gangu Psycho Fans, złożyli wniosek o ponowne aresztowanie "Maślaka".
Sąd Apelacyjny w Krakowie, rozpatrując wniosek prokuratury, zdecydował o zastosowaniu wobec Macieja M. aresztu na sześć miesięcy.
- Sąd w składzie jednoosobowym zdecydował o zastosowaniu wobec Macieja M. aresztu na sześć miesięcy. "Maślak" został zatrzymany przez policję przed salą rozpraw i przewieziony do aresztu. Decyzja ta jest jednak nieprawomocna i obronie przysługuje zażalenie. - powiedział w rozmowie z GW sędzia Tomasz Szymański, rzecznik prasowy Sądu Apelacyjnego w Krakowie
"Dzidek" zostaje w areszcie. Brutalny atak na "Romka"
Jak dodaje portal, również Daniel U. ps. "Dzidek", blisko związany z Pawłem M. ps. "Misiek", przywódcą kiboli Wisły Kraków, pozostanie w areszcie. "Dzidek" został nieprawomocnie skazany na 15 lat więzienia za usiłowanie zabójstwa Daniela D. ps. "Romek", lidera pseudokibiców GKS Katowice.
Atak na "Romka" był brutalny. Jak relacjonował Łukasz B. ps. "Baluś" z gangu Psycho Fans: - W naszym slangu oznaczało to takie pobicie, żeby ofiara zmarła, ale sprawcy wywinęli się z zarzutu zabójstwa. Bo za pobicie jest lżejsza kara. "Baluś", który poszedł na współpracę z prokuraturą, opisywał, że podczas ataku na "Romka" latały strzępy mięsa.
Polecany artykuł:
Co dalej ze sprawą "Maślaka" i "Dzidka"?
Decyzja o aresztowaniu "Maślaka" jest nieprawomocna, a jego obrońcy zapowiedzieli złożenie zażalenia. Ponadto, Sąd Apelacyjny we Wrocławiu zajmie się zażaleniem prokuratury na decyzję o udzieleniu "Maślakowi" półrocznej przerwy w karze. W przypadku "Dzidka", obrońca domaga się uchylenia wyroku skazującego, a prokuratura wnosi o wymierzenie mu kary 25 lat więzienia. Sprawa brutalnego ataku na "Romka" wciąż budzi wiele emocji i czeka na ostateczne rozstrzygnięcie.