Do podpalenia nieużytkowanego domu doszło w środę 20 września. Akcja gaśnicza trwała kilkanaście godzin. W trakcie trzeba było ewakuować 25 osób z pobliskiego budynku mieszkalnego. Niestety, cały budynek doszczętnie spłonął. Na miejscu pracowali kryminalni z policji w celu ustalenia sprawców podpalenia.
Okazało się, że sprawcami byli 16-latek i jego 14-letni kolega. Straszy z chłopców podpalił papierową torbę, która stała przy łóżku w jednym z pomieszczeń nieużytkowanego budynku. Po podpaleniu chłopcy szybko wyszli i uciekli do swoich domów. Ogień dość szybko się rozprzestrzenił na cały budynek. Teraz nastoletnich podpalaczy czeka kara. O tym, jaka będzie, zdecyduje sąd rodzinny.
Polecany artykuł: