Jest apel Greenpeace w sprawie śniętych ryb w Śląskiem

i

Autor: archiwum

WIADOMOŚCI

Jest apel Greenpeace w sprawie śniętych ryb w Śląskiem. „Kopalnie z licencją na zabijanie"

Aktywiści Greenpeace Polska we wtorek zaapelowali do rządu o zajęcie się "na poważnie" zasoleniem jezior i rzek przez kopalnie, co sprzyja rozwojowi złotej algi i masowemu śnięciu ryb. Ministerstwo Przemysłu zapowiedziało przedstawienie programu inwestycyjnego ws. ograniczenia zasolenia.

Aktywiści Greenpeace Polska we wtorek przed wejściem do Ministerstwa Przemysłu w Katowicach wysypali worki z węglem oraz solą. Ustawili się obok ze zdjęciami martwych ryb z jeziora Dzierżno Duże oraz hasłem: „Kopalnie z licencją na zabijanie. Ministerstwo Przemysłu mówi +ok+”.

- To jest nieprawda, że nie prowadzimy żadnych działań związanych z wyjaśnieniem i naprawieniem sytuacji (…). Kończą się prace nad dużym programem inwestycyjnym związanym z ograniczeniem zasolenia zarówno kanału, jak i rzek. Pierwsze informacje na ten temat będą już we wrześniu – poinformował rzecznik Ministerstwa Przemysłu Tomasz Głogowski, odnosząc się do apelu Greenpeace Polska. Dodał, że resort jest gotowy do rozmów z przedstawicielami tej organizacji, jednak - jak zaznaczył - nikt o takie spotkanie nie poprosił. Wtorkowe działania aktywistów ocenił jako „akcję medialną”.

Śniętych ryb jest już 115 ton

We wtorek Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego w Katowicach poinformowało, że od początku miesiąca z Dzierżna Dużego i IV sekcji Kanału Gliwickiego wyłowiono ponad 115 ton śniętych ryb. Pod nadzorem Ministerstwa Klimatu i Środowiska prowadzony jest eksperyment, który polega na dozowaniu nadtlenku wodoru (H2O2) do rzeki Kłodnicy, gdzie trafia zawierająca złotą algę woda z Dzierżna Dużego, a następnie przedostaje się do Odry.

Perhydrol to około 30-proc. roztwór nadtlenku wodoru, a woda utleniona to około 2-proc. roztwór tego samego związku chemicznego. Natomiast dawka dozowana do Kłodnicy jest tysiąckrotnie niższa niż w przypadku wody utlenionej.

Szefowa Ministerstwa Klimatu i Środowiska Paulina Hennig-Kloska w niedzielę poinformowała, że dozowanie nadtlenku wodoru do Kłodnicy spowodowało zmniejszenie poziomu złotej algi w wodzie o 95-99 proc. Dodała, że to jedynie „próba znalezienia sposobu na incydentalną neutralizację złotej algi”, a prace nad rozwiązaniami systemowymi trwają.

Równolegle pod nadzorem Ministerstwa Infrastruktury odbył się eksperyment dotyczący neutralizacji złotej algi przy pomocy preparatu na bazie krzemu, który mógłby być wykorzystywany w zbiornikach z wodą stojącą, np. w jeziorach. Trwa analiza jego wyników pod kątem możliwości wykorzystania na dużym obszarze, takim jak np. Dzierżno Duże.