Nóż

i

Autor: Pixabay zdj. ilustracyjne.

Irządze: Po 6 miesiącach wyszedł z więzienia i na oczach dzieci zabił teściową

Po 6-miesięcznym pobycie w więzieniu Rafał udał się do domu. Żona nie wpuściła go do domu. Wcześniej złożyła pozew o rozwód i bała się o swoje życie, bo mąż groził jej przez telefon. 35-latek wybił szybę i rzucił się z pięściami na teściową. Wszystkiemu przyglądały się jego dzieci.

Prokuratura Rejonowa w Myszkowie skierowała do Sądu Okręgowego w Częstochowie akt oskarżenia przeciwko 35-letniemu Rafałowi W.. Mężczyzna 6 października 2022 roku, wyszedł z więzienia, w którym odsiadywał karę sześciu miesięcy pozbawienia wolności. Jak ustalili śledczy mężczyzna udał się do swojego domu w miejscowości Irządze w powiecie zawierciańskim. Żona mężczyzny nie otworzyła mu jednak drzwi, gdyż obawiała się jego reakcji na złożenie przez nią pozwu rozwodowego.

W trakcie pobytu w zakładzie karnym Rafał W. telefonicznie groził jej bowiem pozbawieniem życia poprzez wysadzenie domu - przekazał prokurator Tomasz Ozimek, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie.

35-latek wybił szybę w oknie kuchennym wszedł do domu i zaczął okładać pięściami po głowie teściową. Później wziął nóż i rzucił się na żonę. Kobieta zdołała uciec z domu do sąsiadów. Pięć minut później do domu sąsiadów przybiegli także dwaj synowie Rafała W. w wieku 9 i 3 lat i jeden z nich powiedział, że tata zabił babcię. 

Wezwani na miejsce policjanci zatrzymali zakrwawionego Rafała W., który na ich widok próbował odjechać samochodem. Przeprowadzone wobec niego badanie wykazało około 2 promili alkoholu w wydychanym powietrzu. Gdy do domu weszła pokrzywdzona w towarzystwie policjantów zauważyła leżącą na łóżku matkę, która nie dawała oznak życia - mówi prokurator Ozimek.

Sekcja zwłok wykazała, że przyczyną zgonu kobiety były liczne rany kłute klatki piersiowej.