Problemy na lotnisku w Krakowie. Samoloty musiały lądować w Katowicach
Z powodu gęstej i marznącej mgły na lotnisku w Krakowie Balicach, wiele samolotów wczoraj zostało przekierowanych na lotnisko Katowice Airport. W sumie w szczycie porannym i popołudniowym przekierowano na pyrzowickie lotnisko aż 20 lotów. Dzisiaj widzialność jest już znacznie lepsza i nie ma zagrożenia, że samoloty lecące do Krakowa nie będą mogły usiąść na płycie w Balicach.
- Wczoraj widzialność tam to było jakieś 300 metrów. Dzisiaj jest to już ponad 2 kilometry, więc nie powinno być żadnych problemów - wyjaśnia Cezary Orzech, rzecznik Katowice Airport.
Jak przekonują władze lotniska w Pyrzowicach, przekierowane samoloty z Krakowa do Katowic to stosunkowo częsta sytuacja i nie można mówić o żadnym rekordzie, bo ten pobity wczoraj nie został. Chociaż lotnisko w Krakowie rocznie przyjmuje ponad 8 milionów pasażerów (w KTW to nieco ponad 4 mln), to zdarzają się tam problemy atmosferyczne, które w Pyrzowicach nie występują. Ostatecznie to były tylko przejściowe trudności dla pasażerów, a przy okazji na płycie lotniska Katowice Airport można było podziwiać wiele maszyn w barwach linii lotniczych na co dzień nie goszczących w KTW. Mowa tu o takich liniach jak Fly Dubai, KLM czy Easy Jet.
Na szczęście lotnisko Katowice Airport od kilku lat bardzo się rozwija jeśli chodzi o infrastrukturę. Ostatnio oddano do użytku nowe miejsca postojowe na płycie lotniska, dlatego nie było problemu z przyjęciem dodatkowych samolotów.