11-latkowi skradziono zdjęcie z kompletem autografów
Rozgrywane w dniach od 28 sierpnia do 4 września 42. Mistrzostwa Europy w koszykówce - EuroBasket 2025, przyciągnęły do Katowic tysiące kibiców. Szczególne poruszenie wywołała obecność reprezentacji Słowenii, w której szeregach gra Luka Dončić - supergwiazda NBA i mistrz Europy z 2017 roku. Pod hotelem, w którym zakwaterowano sportowców, każdego dnia kłębił się tłum fanów, liczących na zdjęcie lub autograf. Wśród nich był 11-letni Kajtek, dla którego koszykówka to całe życie.
Chłopiec przez kilka dni i wiele godzin cierpliwie czekał, by zebrać podpisy wszystkich zawodników słoweńskiej kadry na jednym, zbiorowym zdjęciu drużyny. Kiedy jego misja zakończyła się sukcesem i trzymał w rękach wymarzoną pamiątkę, spotkała go ogromna przykrość. W niewyjaśnionych okolicznościach zdjęcie zniknęło.
- Zbierał przez trzy dni podpisy wszystkich zawodników reprezentacji Słowenii, i... gdy miał już wszystkie, ktoś mu to zdjęcie ukradł. Zalewał się wczoraj (we wtorek 2 września - przyp. red.) łzami przez dwie godziny - powiedziała mama chłopca w rozmowie z PAP.
Rozpacz Kajtka była tak wielka, że jego mama postanowiła działać i nagłośniła sprawę w mediach społecznościowych, oferując nawet nagrodę za odnalezienie zguby.
Pomogli reprezentanci Słowenii
Na odzew nie trzeba było długo czekać. Już w czwartek 4 września mama 11-latka powiadomiła internautów o szczęśliwym zakończeniu sprawy. Zaginione zdjęcie co prawda się nie odnalazło, ale te mistrzostwa Europy Kajtek na pewno zapamięta do końca życia. Na apel matki chłopca odpowiedzieli zawodnicy reprezentacji Słowenii, którzy nie tylko spotkali się z Kajtkiem, ale również złożyli autografy na zupełnie nowym zdjęciu.
- Dzięki życzliwości i pomocy menedżera drużyny narodowej Słowenii, taty Luki Doncica, i ochroniarzy w hotelu udało się na nowo zdobyć wszystkie autografy. I znów syn jest szczęśliwy - skomentowała dla PAP mama chłopca.
Zaangażowanie Kajtka nie jest przypadkowe. Chłopiec to nie tylko kibic, ale także młody sportowiec. Trenuje koszykówkę od piątego roku życia i jest uczniem szkoły sportowej. Jego pasja jest tak wielka, że wraz z mamą planuje wyjazd na dalszą część mistrzostw do Rygi. Szkoła zezwoliła mu na dwutygodniowe przedłużenie wakacji, o ile nadrobi później materiał.
Nie tylko pamiątki. 11-latek zbiera autografy w szczytnym celu
Historia ma również drugi, niezwykle ważny wymiar. Kajtek, wspierany przez mamę, zbiera pamiątki nie tylko dla siebie. Część z nich trafia na licytacje charytatywne wspierające leczenie kilkumiesięcznego Leosia z ich rodzinnego miasta. Chłopiec urodził się bez kości piszczelowej i potrzebuje kosztownych operacji, by móc w przyszłości chodzić. Jedno ze zdjęć z podpisem samego Luki Dončicia zostanie przeznaczone właśnie na aukcję na rzecz Leosia.
- Pasja syna to jedno, ale najważniejsze jest pomaganie. Cieszę się, że Kajtek zaangażował się tak bardzo w ten nasz „gaangleosia”. Wspierają nas koszykarze reprezentacji Polski, m.in. Jeremy Sochan. Udało się go zainteresować akcją, gdy byliśmy w Paryżu, gdzie w styczniu zespół San Antonio Spurs rozgrywał mecze sezonu zasadniczego z Indiana Pacers. Wspiera nas także kapitan reprezentacji Polski Mateusz Ponitka, który na aukcję odda swoje trofeum MVP z jednego z meczów Eurobasketu - powiedziała PAP mama Kajtka.
Małemu Leosiowi może pomóc każdy z nas. Wystarczy wpłacić dowolną kwotę na zrzutkę znajdującą się TUTAJ.
