Dąbrowa Górnicza wprowadza nocną prohibicję. To koniec nocnych kolejek po przysłowiowe małpki

2025-10-23 11:45

W Dąbrowie Górniczej wchodzi w życie nocna prohibicja. Od godziny 23:00 do 6:00 nie będzie można kupić alkoholu w żadnym sklepie ani na stacji benzynowej. Zakaz sprzedaży trunków w godzinach nocnych przegłosowali w środę radni miejscy – decyzję poprzedziły konsultacje społeczne, w których mieszkańcy opowiedzieli się za większym porządkiem i spokojem w mieście.

Nocna prohibicja/ zdj. ilustracyjne

i

Autor: Pexels.com

W środę, 22 października podczas sesji Rady Miejskiej radni Dąbrowy Górniczej przyjęli uchwałę wprowadzającą zakaz sprzedaży alkoholu w sklepach i na stacjach benzynowych w godzinach od 23:00 do 6:00 rano. Ograniczenie nie obejmuje lokali gastronomicznych, w których nadal będzie można kupić napoje alkoholowe w czasie obowiązywania zakazu.

Jak podkreślają przedstawiciele magistratu, pomysł wyszedł bezpośrednio od mieszkańców miasta. Wniosek o ograniczenie nocnej sprzedaży alkoholu wpłynął do radnych w wyniku powtarzających się skarg na zakłócanie ciszy nocnej, awantury i zaśmiecanie okolic całodobowych punktów sprzedaży.

Głos mieszkańców był decydujący?

Zanim radni przystąpili do głosowania, zorganizowano konsultacje społeczne. Ich wyniki jasno pokazały, że większość dąbrowian popiera wprowadzenie nocnej prohibicji. Radna Krystyna Stępień, przewodnicząca Komisji Ochrony Zdrowia i Pomocy Społecznej, przedstawiła podczas sesji podsumowanie opinii mieszkańców.

– W opinii zdecydowanej większości mieszkańców, nocny zakaz sprzedaży alkoholu poza lokalami gastronomicznymi przyczyni się do poprawy bezpieczeństwa, zwiększy komfort życia w sąsiedztwie całodobowych sklepów, a także odciąży szpitalny oddział ratunkowy. Mamy nadzieję, że zmniejszy również liczbę hospitalizacji po bójkach i awanturach związanych z nadużywaniem alkoholu – mówiła radna.

Choć podczas konsultacji mieszkańcy byli w większości zgodni co do wprowadzenia prohibicji, to zdania internautów w mediach społecznościowych są podzielone.

"Dąbrowa miasto widmo wieczorami a Ci jeszcze wprowadzają takie coś. Bareja by tego nie wymyślił...", "Sami sobie strzelają w kolano", "A im ludziom się zabrania to będzie gorzej" - czytamy w komentarzach

Do głosu doszła również radna i lekarka Magdalena Miczko, która podkreślała, że uchwała nie jest formą ograniczenia wolności, lecz wyrazem troski o zdrowie i bezpieczeństwo mieszkańców.

– To nie zakaz, ale realna troska o ludzi i ich codzienne życie. Rozumiem obawy przedsiębiorców, ale doświadczenia innych miast pokazują, że podobne rozwiązania nie szkodzą gospodarce, a pomagają uporządkować przestrzeń publiczną – tłumaczyła Miczko.

Większość radnych „za” – miasto mówi „stop” nocnej sprzedaży alkoholu

W głosowaniu 20 radnych poparło uchwałę o wprowadzeniu zakazu, trzech było przeciw, a jedna osoba wstrzymała się od głosu. Decyzja oznacza, że już wkrótce w Dąbrowie Górniczej nie kupimy alkoholu w godzinach nocnych w żadnym sklepie ani na stacji paliw. Zakaz zacznie obowiązywać 14 dni po publikacji uchwały w Dzienniku Urzędowym Wojewody Śląskiego.

Z danych funkcjonariuszy z miast, które już wcześniej wprowadziły podobne ograniczenia, wynika, że nocna prohibicja przynosi realne korzyści. Spada liczba awantur, interwencji domowych i zakłóceń porządku.

– Jesteśmy przekonani, że również w Dąbrowie Górniczej wprowadzenie nocnego zakazu przyczyni się do spokojniejszych nocy, mniejszej liczby interwencji policyjnych oraz poprawy poczucia bezpieczeństwa mieszkańców – podkreśla aspirant Kamil Graczyk, zastępca oficera prasowego Komendy Miejskiej Policji w Dąbrowie Górniczej.

Podobne uchwały w ostatnich latach wprowadziły m.in. Katowice, Sosnowiec, Tychy, Gliwice i Chorzów. W każdym z tych miast samorządowcy odnotowali pozytywne efekty – poprawę bezpieczeństwa, mniejszy hałas nocny oraz spadek liczby zgłoszeń do straży miejskiej i policji.

Dąbrowa Górnicza dołącza więc do grona śląskich miast, które postawiły na bardziej odpowiedzialną politykę alkoholową. Choć część przedsiębiorców wyrażała obawy o spadek przychodów, samorząd liczy, że długofalowo decyzja przełoży się na lepszą jakość życia mieszkańców.

Śląsk Radio ESKA Google News