Częstochowska firm wywołała skandal reklamą biurka
Częstochowski x-kom to jeden z liderów w branży sprzedaży detalicznej komputerów i urządzeń elektronicznych w Polsce. Firma otworzyła pierwszy salon stacjonarny w 2002 roku, a dziś może się pochwalić 26 sklepami w całej Polsce. Prowadzi również działalność w Internecie, zarówno w kwestii sprzedaży, jak i reklamy.
I to właśnie reklama stała się przyczynkiem burzy, która wybuchła na facebookowym profilu x-komu w czwartkowe popołudnie. Poszło o post dotyczący biurka gamingowego Silver Monkey ED-140.
Dzięki nowoczesnemu designowi i solidnej konstrukcji biurko zapewnia ergonomię i wygodę, niezależnie od tego, czy tworzysz raporty czy walczysz o zwycięstwo w ulubionej grze. Elektroniczna regulacja wysokości pozwala dostosować biurko do Twoich potrzeb, a powierzchnia karbonowa dodaje elegancji i stylu. To wszechstronne biurko, które sprawdzi się w każdej sytuacji – zachwalał x-kom w poście na Facebooku.
Ns dowód opisywanych zalet post opatrzono zdjęciem biurka i opiniami zadowolonych klientów. I to właśnie przywołane opinie wzbudziły oburzenie internautów.
"Pukałem na nim swoją narzeczoną 52kg regulacja akurat do danej pozycji 5/5. ps. narzeczona tez poleca tylko mówi ze mogło by byc głębsze ale to szczegół polecam 599zł" – ocenił pan Alan (pisownia oryginalna - przyp. red).
"Za namową Pana Alana, który również dodał opinie, kupiłem biurko. Z żoną też daje rade 54kg, regulacja sprawdzona. Podoba mi się również tolerancja wagowa do 70kg, jak to wiadomo po ślubie może być różnie. Kupione za 599, warte ceny i stabilne" – dodał pan Mateusz (pisownia oryginalna - przyp. red).
Na zdjęciu poniżej można zobaczyć kontrowersyjną reklamę x-kom:
i
Burza pod reklamą x-komu. "Rubasznie i obleśnie"
Niecodzienna reklama wywołała duże kontrowersje. Część internautów skrytykowała firmę za brak smaku i prymitywne poczucie humoru. "To było żałosne. Stać was na lepszą reklamę niż chutliwe wynurzenia Januszów", "Jak wujkowie na weselu, rubasznie i obleśnie" – piszą w komentarzach.
Aż ciężko uwierzyć, że jeszcze w XXI wieku ktoś postanawia stworzyć i upublicznić tak prymitywną reklamę - uważa jedna z internautek. - Gdy nakłamałeś w CV i z projektowania kalendarzy dla warsztatów samochodowych trfiasz do działu marketingu x-kom – ironizuje inny.
W odpowiedzi na krytykę firma jeszcze tego samego dnia usunęła post i opublikowała oświadczenie.
Dzisiejszym postem wywołaliśmy burzę, co nie do końca było naszą intencją. Zaprezentowane opinie znajdują się na stronie naszego produktu i pochodzą od prawdziwych Klientów. Ich duża popularność i zarazem kuriozalność popchnęła nas w stronę tego posta - jednak po Waszych reakcjach widzimy, że nie był on na miejscu i dlatego podjęliśmy decyzję o usunięciu tego wpisu. Przepraszamy. Trzynasty wypadł w czwartek, ale dla nas był to piątek trzynastego – przeczytamy w oficjalnym oświadczeniu firmy x-kom.
Internauci chwalą firmę za odwagę i kreatywne podejście
Co ciekawe, w komentarzach pod przeprosinami posypały się pochwały z odważny i ciekawy marketing. "To było przepiękne! Więcej takich reklam", "Mega! Ci co marudzą, mają kij w dupie", "Post był przedni, dobra promocja, rozważę zakup biurka" – piszą internauci.
Uwielbiam odważny marketing. działa lepiej niż typowy, nudny na maxa i wszystko pisane na jedno kopyto. na prawdę smutni ludzie musieli mieć jakieś obiekcje – napisał jeden z komentujących.
A wy co uważacie na temat reklamy biurka na profilu częstochowskiej firmy x-kom?
