X-kom zwalnia matkę po powrocie z ulropu macierzyńskiego

i

Autor: Matka Polska Częstochowska Tik-Tok/x-kom

Wiadomości

X-kom zwolnił matkę, która wróciła po urlopie macierzyńskim. Prezes firmy zabiera głos

W sieci zawrzało po opublikowaniu przez użytkowniczkę TikToka filmiku, na którym mówi o zwolnieniu jej z pracy. Wypowiedzenie miała jej wręczyć firma X-kom. W końcu firma opublikowała stosowne oświadczenie.

Straciła pracę po powrocie z macierzyńskiego. W sieci zawrzało

W poniedziałek, 2 września użytkowniczka TikToka kryjąca się pod nazwą @matkapolkaczestochowska udostępniła na swoim profilu filmik, który wywołał ogromne społeczne porusznie i stał się przedmiotem ożywionej dyskusji internautów.

Aga - bo tak nazywa się kobieta - opowiedziała przed kamerą, że została zwolniona z pracy pierwszego dnia po powrocie z urlopu macierzyńskiego.

Właśnie zwolnili mnie z pracy pierwszy dzień po powrocie, po macierzyńskim. Czy się spodziewałam? Oczywiście, że nie. Możecie powiedzieć, ze trzeba było złożyć wniosek o zmianę czasu pracy, to bym miała tą ochronę. Nie zadziałało. Zawsze wszystko można obejść. X-kom dziękuję bardzo. Wspieranie matek wracających na rynek pracy macie opanowane do perfekcji - mówi na nagraniu kobieta.

W sieci zawrzało. Pod filmikiem pojawiło się ponad osiem tysięcy komentarzy. W przeważającej części internauci wyrazili wsparcie dla kobiety.

A później płacz, że taki niski przyrost, że nie będzie komu na emerytury pracować, że Polki nie chcą rodzić dzieci. Ale jak tu rodzić dzieci, jak pracodawca cię gnoi na każdym kroku? Chory kraj - skomentowała jedna z użytkowniczek.

Sonda
Czy często robisz zakupy w firmie X-Kom?

X-kom zabiera głos w sprawie zwolnionej matki

Z powodu ogromnego poruszenia w sieci oświadczenie w sprawie wydał prezes X-kom'u. Michał Świerczyński na portalu "X" wyjaśnił, że takie sytuacje w firmie mają miejsce bardzo rzadko.

Zakończenie współpracy to zawsze jest sytuacja trudna, niezależnie od okoliczności. W tym kontekście więc rozumiem emocje Agnieszki (autorki filmu z TikToka) związane z całą sprawą. Aczkolwiek nie ukrywam, że zaskoczyła mnie ich skala – biorąc pod uwagę to, jak spokojnie przebiegła rozmowa (wg zapewnień osób uczestniczących w spotkaniu), do której Agnieszka się odnosi. Dziewczyny z działu HR zapewniły mnie, że wsparcie – od referencyjnego aż po psychologiczne – zostało zaproponowane i że na tamtym etapie miały poczucie odpowiedniego przeprowadzenia spotkania - wyjaśnia Świerczyński w oświadczeniu.

Prezes dodaje, że choć wiele osób oczekiwało od firmy wyjawienia powodów podjętej decyzji, to firmę obowiązuje tajemnica pracodawca-pracownik. Jednak zaznaczył, że mimo to może pobieżnie sprawę opisać.

Likwidacja dawnego stanowiska Agnieszki nastąpiła już na początku 2023 roku w ramach większej reorganizacji działu wsparcia. W maju 2024 Agnieszka zasygnalizowała nam o tym, że planuje powrót. Wiem, że nasz dział HR sprawdzał różne możliwości, ale nie byliśmy niestety w stanie zaproponować Agnieszce nowego, adekwatnego do jej doświadczenia stanowiska. W takiej sytuacji rozwiązanie umowy o pracę odbywa się najczęściej pierwszego dnia po powrocie - tłumaczy.

Michał Świerczyński podsumował, że pracownica otrzymała od firmy formy wsparcia.

Listen on Spreaker.