Częstochowa chce znów być stolicą województwa
Po 50 latach od utworzenia historycznego województwa częstochowskiego prezydent miasta Krzysztof Matyjaszczyk po raz kolejny wywołuje na tapet na temat zmiany mapy administracyjnej Polski. W oficjalnym liście skierowanym do parlamentarzystów okręgu częstochowskiego zaapelował o podjęcie konkretnych działań, które miałyby przywrócić Częstochowie status stolicy regionu. To jego kolejne działanie po tym, jak na początku sierpnia zwrócił się w tej sprawie do premiera Donalda Tuska. Jego zdaniem to jedyna droga, aby w pełni wykorzystać potencjał Ziemi Częstochowskiej.
- Zwracam się z prośbą o podjęcie przez Państwa - Parlamentarzystów Okręgu Częstochowskiego - wszelkich działań i inicjatyw na rzecz zwiększenia możliwości rozwojowych Ziemi Częstochowskiej, w tym przywrócenia województwa częstochowskiego ze stolicą w Częstochowie jako samodzielnej jednostki administracyjnej - apeluje w liście prezydent Krzysztof Matyjaszczyk.
Krzysztof Matyjaszczyk wskazuje, że pierwszym krokiem powinno być "powołanie nowego i rzeczywiście działającego Parlamentarnego Zespołu ds. utworzenia województwa częstochowskiego".
Jak podkreśla, województwo, które istniało przez 23 lata, było "silnym centrum życia gospodarczego, naukowego, społecznego i kulturowego południowej Polski".
- Ziemia Częstochowska nadal posiada duży potencjał rozwojowy, który - zdaniem wielu mieszkanek i mieszkańców Częstochowy oraz naszego regionu - nie jest obecnie w pełni wykorzystywany - twierdzi prezydent.
Największe miasto bez statusu wojewódzkiego
Głównym argumentem podnoszonym przez Krzysztofa Matyjaszczyka jest pozycja Częstochowy na tle innych miast.
- Nasze miasto, będące mocnym liderem Subregionu Północnego Województwa Śląskiego, pozostaje obecnie największym ośrodkiem w kraju pozbawionym statusu wojewódzkiego, większym od kilku miast będących stolicami regionów - czytamy w liście.
Prezydent zwraca również uwagę na dyskusję toczącą się w przestrzeni publicznej na temat funkcjonalności obecnego podziału na 16 województw. Jak zauważa, od reformy administracyjnej minęło już niemal 27 lat, a zdaniem wielu ekspertów i analityków obecny system "nie ma innej istotnej podstawy materialnej, jak tylko tę dotyczącą dystrybucji środków unijnych". W związku z tym, zdaniem Matyjaszczyka, poważna debata na temat modyfikacji podziału administracyjnego jest w pełni zasadna i powinna odpowiadać celowi zrównoważonego rozwoju całego kraju.
Lista korzyści. Co zyskałoby województwo częstochowskie?
W swoim apelu prezydent Częstochowy wymienia szereg korzyści, jakie przyniosłoby odzyskanie statusu województwa. Na pierwszym miejscu stawia wzmocnienie potencjału gospodarczego i zwiększenie liczby atrakcyjnych miejsc pracy. Własne województwo to także bezpośredni dostęp do środków europejskich i państwowych, co przełożyłoby się na realizację większej liczby kluczowych projektów dla miasta i regionu.
Inne korzyści to między innymi:
- większe możliwości pomocy publicznej dla przedsiębiorców,
- zwiększona siła przyciągania inwestorów,
- stworzenie kompleksowego centrum administracyjnego,
- wzmocnienie pozycji Częstochowy jako ośrodka akademickiego i kulturalnego.
Na koniec prezydent wskazuje na niematerialny, ale niezwykle ważny aspekt - odbudowę lokalnej tożsamości i poczucia przynależności regionalnej.
Prezydent Częstochowy apelował już do premiera
Prezydent Częstochowy w liście przypomina również, że to nie pierwsza tego typu inicjatywa. W przeszłości samorządy wielokrotnie kierowały podobne wystąpienia do poprzednich rządów.
Co więcej, o aspiracjach regionu został kilka miesięcy wcześniej poinformowany obecny szef rządu.
- W obecnym roku 50. rocznicy powołania do życia Województwa Częstochowskiego pozwoliłem sobie przypomnieć o naszych aspiracjach i argumentach - w specjalnym liście i apelu - obecnemu Premierowi RP Donaldowi Tuskowi - informuje prezydent Matyjaszczyk.
Swój list do parlamentarzystów kończy deklaracją współpracy i wsparcia w staraniach o rozpoczęcie poważnej debaty na temat korekt w podziale administracyjnym kraju, które byłyby zgodne z wolą mieszkańców Ziemi Częstochowskiej.
Granice nowego województwa częstochowskiego
Choć temat ponownego utworzenia województwa częstochowskiego wraca jak bumerang, na razie nie wiadomo, jak mogłyby się kształtować jego granice. Niektóre powiaty, które w 1975 roku przyłączono do dawnego województwa częstochowskiego, teraz leżą m.in. w województwach łódzkim i świętokrzyskim. W 1999 roku, w wyniku reformy samorządowej Jerzego Buzka, województwo śląskie "wchłonęło" większość powiatów z ówczesnych województw katowickiego, bielskiego oraz częstochowskiego.
O ewentualne plany w kwestii podziału administracyjnego zapytaliśmy w częstochowskim magistracie.
- Konkretne plany podziału administracyjnego to kwestia po stronie rządu, a nie po naszej stronie. My tylko uważamy, że miasto i region byłyby beneficjentami takiej zmiany, natomiast tworzenie podziału administracyjnego nie leży zupełnie w naszych kompetencjach - powiedział Marcin Breczko z Biura Prasowego Urzędu Miasta Częstochowa.
Jak dodał, można podejrzewać, że ewentualne nowe województwo częstochowskie miałoby zmieniony kształt w porównaniu do jego dawnych granic.
