Boxdel wyrzucony z Fame MMA. To efekt szokującego filmu Wardęgi

2023-10-04 10:01

We wtorek w nocy pojawiło się oświadczenie Fame MMA dotyczące Michała Barona, czyli Boxdela. Organizacja poinformowała o wykluczeniu go z Fame MMA. Nie wiadomo tylko, czy jest to tymczasowa decyzja, czy na stałe.

Boxdel wyrzucony z Fame MMA. To efekt szokującego filmu Wardęgi

i

Autor: Archiwum serwisu Boxdel wyrzucony z Fame MMA. To efekt szokującego filmu Wardęgi

Fame MMA wyrzuciło Boxdela. To pierwszy efekt filmu Wardęgi

Wtorkowy wieczór dla polskiego internetu był bardzo gorący. Wszystko z powodu Sylwestra Wardęgi, który na kanale Watahy-Królestwa opublikował film obnażający jednego z popularnych youtuberów - Stuu. W filmie Wardęga próbuje udowodnić, że Stuu w przeszłości próbował doprowadzić do kontaktów intymnych z małoletnimi. Rykoszetem dostało się kilku innym youtuberom, w tym Michałowi Baronowi znanemu pod pseudonimem Boxdel. 

Wardęga zacytował jego rzekomą rozmowę z 14-latką. Boxdel miał pisać do niej, że leci na Teneryfę i że "Będę Cię tam ru***ć w twoje cycki". Nastolatka odpisała od razu "spadaj" by potem napisać, rozmiar swojego biustu. Boxel miał odpisać „No to za małe na mojego ch..ja”.

Oświadczenie Fame MMA w sprawie Boxdela

Na doniesienia Sylwestra Wardęgi niemal od razu zaragowała organizacja Fame MMA wyrzucając z niej Michała Barona. 

Jako prezes zarządu spółki zarządzającej Federacją FAME oświadczam, że Michał Baron został de facto wykluczony z bieżącej działalności Federacji w trybie natychmiastowym.

Decyzja została podjęta z powodu podejrzeń dotyczących bardzo niepokojących zachowań Michała Barona w okresie przed rozpoczęciem działalności w federacji. Oświadczam również, że władze federacji nie posiadały wiedzy dotyczącej wspomnianych zachowań. O dalszych krokach natury formalnej Federacja poinformuje w formie oświadczenia na oficjalnych kanałach FAME w mediach społecznościowych.

Jednocześnie należy zaznaczyć, że Federacja podejmie natychmiastowe i stanowcze kroki względem innych osób występujących na naszych galach, wobec których skierowane zostały publicznie poważne zarzuty w związku z tą sprawą - napisał Krzysztof Rozpara, prezes Fame MMA.