Białe Porsche zablokowało chodnik. Prośby o przeparkowanie zakończyły się groźbami i wyzwiskami
Do tego bardzo nieprzyjemnego incydentu doszło w ostatnią środę, 9 września na ulicy Matejki w Bytomiu. Na chodniku przed kwiaciarnią stanęło białe Porsche i zablokowało praktycznie całą powierzchnię chodnika.
W tym samym czasie do pobliskiej kwiaciarni szedł Paweł Winiarski, mieszkaniec Bytomia, który swój samochód zostawił kawałek dalej. Zobaczył zaparkowane na chodniku Porsche i nie krył oburzenia. W kwiaciarni zapytał do kogo należy samochód. Odezwał się elegancko ubrany i budzący szacunek pan.
- Grzecznie powiedziałem, że zajmuje chodnik i byłoby dobrze, gdyby przeparkował auto. Wtedy kierowca Porsche wdał się ze mną w dyskusję, pytał czy jestem z policji - opowiada katowickiej "Gazecie Wyborczej" Paweł Winiarski.
ZOBACZ TAKŻE: Lekarz rodzinny bardzo ostro o ludziach, którzy nie wierzą w COVID. "To turbo debile"
Co więcej, jak relacjonuje "GW", kierowca Porsche miał powiedzieć do pana Pawła "Ty ciulu, debilu, stracisz stanowisko". Ostatecznie sprawa została zgłoszona na policję i straż miejska. Szkoda tylko, że to wywołało tyle emocji, bo groźby i wyzwiska to na pewno nie jest nic przyjemnego.
- Po raz kolejny proszę wszystkich, aby w sposób kulturalny i stanowczy zwracali uwagę wszystkim, którzy naruszają prawo i zawłaszczają przestrzeń publiczną - napisał na swoim Facebooku Paweł Winiarski.
Pod jego postem pojawiło się kilka komentarzy, użytkownicy chwalili pana Pawła za postawę i ubolewali nad tym, że coraz rzadziej zdarza się taka prospołeczna postawa.