Awaryjne lądowanie szybowca w Bielsku-Białej. Pilot był kompletnie pijany

2025-07-04 7:20

Do nietypowego zdarzenia doszło na terenie bielskiej ujeżdżalni koni. W rejonie ulicy lotniczej awaryjnie lądował szybowiec. Na miejsce wezwano Zespół Ratownictwa Medycznego, okazało się że piot miał ponad 1,5 promila w wydychanym powietrzu.

Awaryjne lądowanie szybowca w Bielsku-Białej

i

Autor: Mirosław Jamro FB

Szybowiec przeleciał tuż nad głową nastolatki. Pilot był pijany

Zgłoszenie o awaryjnym lądowaniu szybowca w Bielsku-Białej w pobliżu ulicy Lotniczej wpłynęło do Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego w czwartek, 3 lipca po godzinie 18.00. Z przekazanych informacji wynikało, że obok kościoła szybowiec wylądował na terenie ujeżdżalni koni. Szybowiec miał schodzić pod ostrym kątem.

Zostaliśmy wezwani do awaryjnego lądowania szybowca. Z pierwszych informacji, które uzyskaliśmy wynikało, że szybowiec w nienaturalny sposób zniżał się do lądowania. Nasze działania polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia i szybowca, ponieważ jest rozbity, a zespół ratownictwa medycznego wziął pod swoją opiekę pilota szybowca oraz osobę nieletnią, która w czasie lądowania prawdopodobnie jeździła konno na padoku - przekazał portalowi "Bielsko-Biała.pl" ratownik uczestniczący w akcji.

Ponadto okazało się, że trakcie awaryjnego lądowania pilot przeleciał bardzo blisko nastolatki jadącej na koniu. Dziewczyna została przebadana przez zespół ratownictwa medycznego, na szczęście odniosła żadnych obrażeń.

Pilot został przebadany pod kątem obecności alkoholu w organizmie. Badanie trzeźwości dało wynik ponad 1,5 promila. Na miejscu był obecny członek PKBWL oraz wezwano grupę dochodzeniowo-śledczą policji.

Jak ustalił nieoficjalnie portal "bielsko.info" pilotem szybowca był urzędnik państwowy w trakcie wykonywania czynności służbowych. Felerny lot był lotem technicznym.

Zobaczcie zdjęcia z miejsca zdarzenia w galerii.

Awaryjne lądowanie szybowca. Aeroklub Bielsko-Bialski wydał oświadczenie

Do groźnego zdarzenia odniósł się także Aeroklub Bielsko-Bialski, który w oświadczeniu podkreślił, że nie był organizatorem felernego lotu.

W związku z licznymi pytaniami pragniemy oświadczyć, iż Aeroklub Bielsko-Bialski NIE był organizatorem lotu, który dzisiaj zakończył się lądowaniem szybowca w terenie przygodnym w rejonie ulicy Lotniczej. Szybowiec nie był własnością Aeroklubu, Pilot wykonujący czynności nie był jego członkiem. Jego start odbył się za samolotem, który w tym celu przyleciał z innego lotniska - czytamy w oświadczeniu.

Śląsk Radio ESKA Google News