W minioną sobotę późnym wieczorem gliwickie służby otrzymały zgłoszenie o rannym mężczyźnie, leżącym na al. Piastów w Knurowie. Na miejsce błyskawicznie wyruszyła ekipa ratowników medycznych oraz policyjny patrol.
Oczom ratowników ukazał się straszny widok: na chodniku, tuż obok przejścia dla pieszych, leżał zakrwawiony młody mężczyzna. Sytuacja była poważna, 26-latek wymagał natychmiastowej pomocy. Do szpitala przetransportowała go załoga pogotowia ratunkowego.
Z kolei policja zajęła się ustaleniem okoliczności zdarzenia. Szybko wyszło na jaw, że młody mężczyzna został ugodzony nożem podczas libacji alkoholowej. W imprezie brało udział łącznie pięciu mężczyzn i jedna kobieta, a 26-latek nie był jedyną ofiarą nożownika. W pobliskim parterowym pustostanie miał znajdować się jeszcze jeden ranny.
Policjanci pobiegli na miejsce, gdzie zastali roztrzęsioną kobietę, która próbowała ratować leżącego na ziemi mężczyznę. 32-latek nie dawał żadnych oznak życia. Medycy potwierdzili jego zgon.
Policja natychmiast zabrała się za poszukiwanie sprawcy. Podejrzanego udało się zatrzymać po bardzo krótkim pościgu, gdy próbował przeskoczyć przez płot. To 55-letni mężczyzna, który w momencie zdarzenia był pijany.
Na miejsce przyjechała ekipa dochodzeniowo-śledcza oraz prokurator, który zawnioskował o tymczasowy areszt dla podejrzanego. Pozostali uczestnicy imprezy trafili do policyjnego aresztu. Tymczasem 55-latek w najbliższych godzinach zostanie doprowadzony do sądu. Za zabójstwo i próbę zabójstwa grozi mu kara dożywotniego pozbawienia wolności.