Ukraińcy odstawieni na granicę. Wśród nich 51-latka
Śląska straż graniczna nie ustaje w dalszych zatrzymaniach oraz deportacji cudzoziemców, którzy dopuścili się przestępstw na terenie Polski. W ostatnim czasie funkcjonariusze odstawili na granicę z Ukrainą czterech obywateli tego kraju, którzy byli w Polsce skazani za różne przestępstwa.
Te najcięższe popełniła 51-letnia Ukrainka, która została skazana wyrokiem Sądu Rejonowego w Częstochowie za udział w gwałcie zbiorowym. Kobieta została zatrzymana przez funkcjonariuszy straży granicznej z Częstochowy, którzy odebrali ją z aresztu śledczego w Lublińcu.
Jak się okazuje, wśród zatrzymanych przez straż graniczną obcokrajowców, był także sprawca gwałtu. To obywatel Gruzji, który został skazany za gwałt i odsiadywał wyrok w Zakładzie Karnym w Strzelcach Opolskich. On również otrzymał decyzję o deportacji z naszego kraju.
Polecany artykuł:
Jazda po pijaku, włamania i narkotyki
Pozostała trójka obywateli Ukrainy, która również została deportowana z Polski, ma na koncie inne, lżejsze przestępstwa. Jeden z nich nie dość, że był karany za prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu, to jeszcze notorycznie łamał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.
Na innym obywatelu tego kraju ciążą zarzuty dotyczące kradzieży z włamaniem. Ostatniego z cudzoziemców, 44-letniego obywatela Ukrainy, zatrzymała Straż Graniczna z Rudy Śląskiej. Mężczyzna był dwukrotnie karany za posiadanie narkotyków (marihuany, amfetaminy) oraz wielokrotnie za wykroczenie z art. 119 § 1 kodeksu wykroczeń, czyli przywłaszczanie cudzych rzeczy.
Wszyscy cudzoziemcy otrzymali decyzje deportacyjne, zakazujące jednocześnie ponownego wjazdu na terytorium państw strefy Schengen na okres od 5 do 10 lat. Gruzin na wykonanie decyzji oczekuje w strzeżonym ośrodku dla cudzoziemców, gdzie został umieszczony decyzją sądu.
