W nocy z poniedziałku na wtorek (27/28.03) w jednym z chorzowskich hoteli doszło do kradzieży. Łupem złodzieja padły dokumenty, gotówka oraz kluczyki do osobowego opla. Sprawca odjechał skradzionym wozem w siną dal, powodując straty na ponad 87 tys. zł.
Chorzowscy kryminalni od razu rozpoczęli poszukiwania. Przypomniało im się, że w styczniu doszło do bardzo podobnej sytuacji. Mundurowi szybko połączyli fakty i wytypowali sprawcę. A właściwie sprawczynię, bo poprzednim razem winna okazała się 24-letnia mieszkanka Świętochłowic.
Policjanci wyruszyli więc do pobliskiego miasta, żeby złapać złodziejkę. Przy jednej z ulic zauważyli poszukiwany pojazd. Ich szczególną uwagę zwróciła tablica rejestracyjna, na której w prymitywny sposób wykonano przeróbkę. Otóż do litery "S" dorysowano kreski tak, by przypominała cyfrę 8.
Mundurowi zablokowali samochód, uniemożliwiając tym samym ucieczkę sprawczyni. 24-latka została zatrzymana i przewieziona do komendy. Podczas sprawdzania danych w policyjnej bazie wyszło na jaw, że kobieta posiada zakaz prowadzenia pojazdów. Co więcej, podczas przeszukania policjanci znaleźli przy niej 10 niewielkich pakunków z marihuaną i amfetaminą.
To jednak nie koniec. Nietypowe zachowanie 24-latki skłoniło policjantów do wykonania badania, którego wynik wstępnie wykazał obecność amfetaminy i benzodiazepin w jej organizmie. Za popełnione przestępstwa kobiecie grozi kara do 10 lat więzienia. Prokurator zadecydował o objęciu jej policyjnym dozorem.