Odwołanie tegorocznej edycji FEST Festivalu w Chorzowie okazuje się być początkiem problemów spółki Follow The Step.
Za organizację FESTa odpowiadała spółka Fest Festival z kapitałem zakładowym 6 tys. zł, założona w styczniu 2019 roku. Na jej czele stoi prezes Marcin Szymanowski, a członkiem zarządu jest Maciej Korczak.
Ogromne długi spółki Szymanowskiego
Duet prezesów prowadzi wspólnie również inną spółkę. Jest nią właśnie Follow The Step z kapitałem zakładowym 100 tys. zł. Spółka również działa w branży muzycznej i specjalizuje się w obsłudze i planowaniu różnego rodzaju wydarzeń, a także zajmuje się bookingiem zarówno polskich, jak i zagranicznych artystów. Ich zakres działalności obejmuje także działania marketingowe, public relations oraz działania digitalowe.
Jak donosi portal Press.pl, Follow The Step ma obecnie kłopoty finansowe. Od wielu miesięcy agencja zalega z płatnościami dla muzyków i DJ-ów, którzy występowali w warszawskim klubie Smolna.
Problemy finansowe nie ograniczają się jedynie do klubu Smolna - jak ustaliła "Wyborcza", agencja ma również nieuregulowane należności za korzystanie z lokalu klubu "Praga Centrum". W tym przypadku dług sięga już pół miliona złotych, a sprawa znajduje się w sądzie. Ponadto, pojawiły się informacje, że dzierżawca budynku miał zostać pobity przez właścicieli klubu w kontekście konfliktów finansowych.
Follow The Step niczym legendarna firma krzak
Pierwsze pogłoski o problemach finansowych organizatorów pojawiły się po FEST Festivalu zorganizowanym w 2022 roku. Wtedy obawy podnosili tatuatorzy, którzy nie dostali pieniędzy za swoją pracę w trakcie trwania festiwalu. To z kolei rzuciło podejrzenia na wiarygodność i profesjonalizm całego przedsięwzięcia.
Mimo wszystko wielu fanów muzyki, wierząc w rzetelność wydarzenia, postanowiło zaufać organizatorom i wydać duże sumy pieniędzy na bilety i noclegi w Chorzowie i okolicach, planując spędzić wspaniały czas podczas muzycznego święta.
Wolontariusze musieli zapłacić za możliwość wolontariatu
Dotknięci odwołaniem festiwalu są też wolontariusze, którzy zaoferowali swoją pomoc w organizacji wydarzenia. Zamiast otrzymać tradycyjnie zwrot pieniędzy za zaangażowanie i pracę w czasie festiwalu, zmuszeni byli wpłacić kaucję w wysokości 699 zł. Ta niecodzienna praktyka wzbudziła kontrowersje – podobnie zrobili organizatorzy Openier Festival, ale ten w przeciwieństwie do FESTa się odbył.
Wielu wolontariuszy wierzyło, że pomimo kaucji i bezpłatnego wysiłku podczas FEST Festivalu, przeżyją super chwile na wydarzeniu i po jego zakończeniu odzyskają pieniądze. Teraz nie wiadomo, czy uda się je kiedykolwiek dostać z powrotem.
Organizatorzy, w komunikacie o odwołaniu, wspomnieli o uruchomieniu postępowania upadłościowego, co może skutkować trudnościami w wypłacie należności, w tym zwrotu kaucji dla wolontariuszy.
Follow The Step, jako spółka matka jest już spalona na rynku eventowym. Przez odwołanie całego przedsięwzięcia na kilka dni przed startem, oraz przez brak komunikacji z osobami, które zakupiły bilety i noclegi bezpowrotnie stracili zaufanie. Zaległości finansowe jednej spółki mogą sugerować, że druga większa spółka pójdzie za krokiem i w niedługim czasie także ogłosi upadłość.