Nowe, kluczowe działania w sprawie zaginionej 24-latki. Jak poinformował PAP, śledczy w najbliższy weekend zamierzają dokładnie przeszukać dno hodowlanego stawu Błaskowiec w Czechowicach-Dziedzicach. Akcja ma na celu odnalezienie ciała zaginionej w styczniu Karoliny. Rzecznik bielskiej policji podkom. Sławomir Kocur potwierdził, że ze zbiornika zostanie spuszczona woda.
- Ze stawu zostanie wybrane ponad 40 ton ryb, a następnie woda zostanie spuszczona – powiedział podkom. Kocur.
Opróżnianie zbiornika rozpocznie się 18 października. Dno akwenu ma być odsłonięte i przeszukane w poniedziałek i wtorek. Warto dodać, że staw był już przeszukiwany wiosną przez nurków, jednak wtedy działania nie przyniosły rezultatu.
Zobaczcie zdjęcia z akcji poszukiwawczej Karoliny Wróbel w galerii.
Podejrzany o zabójstwo Karoliny Wróbel wyszedł na wolność
Sprawą zaginięcia Karoliny Wróbel zajmują się śledczy z katowickiej prokuratury okręgowej. Zarzut zabójstwa przedstawili jej znajomemu, 24-letniemu Patrykowi B. Jak poinformował rzecznik prokuratury Aleksander Duda, podstawą do postawienia zarzutów było jego przyznanie się do winy. Mężczyzna jednak później zmieniał wersję wydarzeń i ostatecznie wycofał się ze swoich słów.
Po dziewięciu miesiącach od zatrzymania Patryk B. opuścił areszt, który zamieniono na dozór policyjny i zakaz opuszczania kraju. Decyzja ta wywołała rozpacz i oburzenie rodziny zaginionej.
– To nie jest normalne, że człowiek, który przyznał się do zamordowania mojej siostry, wychodzi dziś na wolność. Minęło dziewięć miesięcy, a my nadal nie wiemy, co się z nią stało. Nie widać efektów pracy policji ani prokuratury. Czechowice to małe miasto, a nie Nowy Jork. Zostaliśmy z tą tragedią sami – mówi Daria Skoczylas, siostra Karoliny Wróbel.
Rodzina nie poddaje się i szuka na własną rękę
Bliscy zaginionej zapowiadają, że nie zamierzają się poddawać. W poszukiwaniach wspiera ich zespół detektywów i dziennikarzy śledczych pod kierownictwem Dawida Burzackiego, który prowadzi równoległe śledztwo.
– Nie przestajemy działać. W ostatnim tygodniu zakończyliśmy terenowe prace przygotowawcze i wkrótce rozpoczniemy przeszukania kolejnych miejsc z udziałem dwóch certyfikowanych psów do poszukiwania zwłok (...). Naszym celem nie jest wyłącznie odnalezienie ciała Karoliny – chcemy poznać prawdę o tym, co się z nią stało – wyjaśnia Dawid Burzacki.
Rodzina za pośrednictwem detektywa apeluje do prawników o nieodpłatne wsparcie, ponieważ obecnie nie ma pełnomocnika. Uruchomiono również specjalny adres mailowy [email protected], na który można anonimowo przesyłać wszelkie informacje mogące pomóc w sprawie.
Decyzja o wypuszczeniu podejrzanego jest ogromnym ciosem dla ojca zaginionej.
Nie mogę pogodzić się z tym, że chłopak, który przyznał się do zamordowania mojej córki, wychodzi na wolność. Czechowice to małe miasto – co zrobię, jeśli spotkam go w sklepie? Pomimo upływu czasu wciąż wierzę, że moja córka odnajdzie się cała i zdrowa – mówi zrozpaczony Piotr Wróbel.
Tragedia, która wstrząsnęła Czechowicami-Dziedzicami
Przypomnijmy, 3 stycznia 2025 roku Karolina Wróbel wyszła z domu, by pójść do sklepu. Nigdy tam nie dotarła i nie wróciła do domu. Zaniepokojona rodzina zgłosiła jej zaginięcie dwa dni później. Przełom nastąpił 12 stycznia, gdy policja zatrzymała Patryka B., współlokatora Karoliny. Mężczyzna miał przyznać się znajomym, że udusił kobietę i wrzucił jej ciało do wody. Dzień później usłyszał zarzut zabójstwa.
Dawid Burzacki zwraca uwagę na niepokojące podobieństwo do innych głośnych spraw.
Wielu porównuje przypadek Karoliny do sprawy Iwony Wieczorek. Łączy je jedno – obie zostały zbagatelizowane na samym początku. Późniejsze, szeroko zakrojone działania okazały się nieskuteczne. Mimo to wierzę, że obecne działania operacyjne prowadzone przez katowicką policję pozwolą ustalić prawdę – podkreśla.
