Maszyna jest uszkodzona, ale pilotowi nic się nie stało – podała policja.
"Młody mężczyzna, startując awionetką zorientował się, że doszło do jakiejś awarii silnika, więc postanowił nie opuszczać lotniska i tuż po wzniesieniu się w powietrze zdecydował się lądować na końcu pasa startowego. Samolot zatrzymał się na terenach zielonych, poza pasem" - powiedziała PAP rzeczniczka katowickiej policji podkom. Agnieszka Żyłka.
Jak dodała, awionetka jest uszkodzona. Pilot nie odniósł obrażeń. Był jedyną osobą lecąca w tym samolocie. Szczegółowe okoliczności wypadku ustają policjanci, prokurator i przedstawiciele służb lotniczych.