Wybory prezydenckie w Bytomiu. Jest już trzech kandydatów
Wielkimi krokami zbliżają się wybory samorządowe, które zaplanowano na 7 kwietnia. Mieszkańcy będą wybierali wójtów gmin, burmistrzów i prezydentów miast, a także radnych. W Bytomiu o fotel prezydenta z Mariuszem Wołoszem, obecnym włodarzem miasta, który wystartuje z komitetu Koalicji Obywatelskiej z poparciem Trzeciej Drogi, powalczą na pewno dwie inne osoby: Artur Kamiński oraz Maciej Bartków.
Artur Kamiński to człowiek, który w ubiegłym roku był inicjatorem, i to trzykrotnie, referendum ws. odwołania władz Bytomia. Ostatecznie do wspomnianego referendum nie doszło. Nie udało się zebrać bowiem wystarczającej ilości podpisów mieszkańców.
18 lutego Kamiński poinformował, że wystartuje w tegorocznych wyborach z ramienia założonego przez siebie komitetu Zjednoczeni dla Bytomia.
- Dlaczego "zjednoczeni"? Łączymy ludzi o różnych poglądach politycznych, o różnym wyznaniu, o różnym pochodzeniu. Najważniejszy dla nas jest Bytom i jego rozwój - przyznaje.
W wyborach prezydenckich, z ramienia Prawa i Sprawiedliwości, wystartuje także radny Maciej Bartków. To pasjonat historii miasta. Zawodowo związany z posłem Wojciechem Szaramą, w którego biurze pełni funkcję dyrektora. Wcześniej był prywatnym przedsiębiorcą i prowadził w mieście sklep modelarski.