Instytut Sobieskiego 3 października opublikował raport pt. "Korekta Układu Województw – Ku Równowadze Rozwoju". W raporcie autor dr Łukasz Zaborowski przedstawia kilka wariantów nowego podziału administracyjnego całej Polski. Poprzedni podział administracyjny z 1999 roku jest przez niego nazwany "przypadkową hybrydą". W swoim raporcie przedstawia kilka wariantów:
- Wariant I "minimalny” - to powściągliwa korekta obecnego stanu rzeczy. Nie powstają w nim nowe jednostki. Ma miejsce ograniczenie rozległości województw największych na rzecz mniejszych,
- Wariant II "umiarkowany” przewiduje uzupełnienie układu o województwa "jednoznacznie brakujące” w świetle standardów obecnego podziału,
- Wariant III "równoważący” to dalej idące ograniczenie województw ośrodków metropolitalnych na rzecz wieloośrodkowych województw "pozametropolitalnych”,
- Innowacyjny wariant IV "makroregionalny” stanowi powrót do koncepcji dużych województw, opartych o wielkoskalowe układy osadnicze, w szczególności ośrodki metropolitalne. Jednak – w celu utrzymania równowagi sił – w tym wariancie największe ośrodki zostają pozbawione funkcji administracyjnych szczebla wojewódzkiego.
Bytom i Sosnowiec stolicą Górnego Śląska. Nowy podział administracyjny woj. śląskiego
Zaskakujący może być dla wielu osób wariant III, nazywany przez autora "równoważącym". Dlaczego? Ponieważ województwo śląskie zostaje rozbite na kilka pomniejszych województw, tracąc część swoich granic na rzecz województwa górnośląskiego, które miałyby tworzy Opole oraz Rybnik. Jak opisuje Zaborowski, w ten sposób dotychczas małe województwo Opolskie dostaje wzmocnienie. - Z obecnego śląskiego przechodzą do niego: konurbacja Rybnika (z zapleczem Żor na krańcu powiatu pszczyńskiego) oraz powiat lubliniecki (bez wschodniego krańca). Poza konurbacją powiększona jednostka Opola obejmuje całość polskiej części Górnego Śląska (w wąskim ujęciu, bez Śląska Cieszyńskiego). Jednocześnie Brzeg i Namysłów – miasta leżące blisko Wrocławia, historycznie na Dolnym Śląsku i w obecnej archidiecezji wrocławskiej – przechodzą do tamtejszego województwa. Powołanie województwa górnośląskiego czyni po części zadość oczekiwaniom miejscowych środowisk regionalistycznych - wyjaśnia autor raportu.
Do tego Bielsko-Biała tworzy województwo cieszyńsko-krakowskie, gdzie Bielsko zostaje stolicą regionu, a Częstochowa tworzy wraz z Piotrkowem Trybunalskim województwo piotrkowsko-częstochowskie. To jednak nie wszystko, bowiem serce obecnego województwa, czyli Katowice, traci tytuł stolicy województwa na rzecz dwóch innych miast - Bytomia oraz Sosnowca, które razem tworzą województwo śląsko-dąbrowskie, które będzie liczyć 2,4 mln ludności
Postulowany niekiedy podział konurbacji śląsko-dąbrowskiej po granicy historycznej naruszałby zasadę zachowania całości funkcjonalnych obszarów miejskich. Z kolei powiązanie całej konurbacji z Opolszczyzną byłoby sprzeczne z dążeniem do równowagi wielkościowej układu, a ponadto nasiliłoby problem tożsamościowej marginalizacji Zagłębia Dąbrowskiego - podkreśla Zaborowski.
Zaborowski opisując województwo śląsko-dąbrowskie stwierdza w raporcie, że taki układ "Czyni zadość względom historyczno-kulturowym, a ponadto zmierza do ograniczenia funkcjonalnej przewagi Katowic". W miejsce obecnej stolicy województwa powołane zostają Bytom oraz Sosnowiec, które pilnie oczekują rewitalizacji i podniesienia wizerunku. - Bytom jako niegdyś główne miasto śląskiej części konurbacji oraz Sosnowiec – największy w Zagłębiu - podkreśla.
Województwo śląsko-Dąbrowskie liczyłoby w takim układzie 2,4 mln mieszkańców. Czy taki podział Śląska, a zwłaszcza stworzenie województwa śląsko-dąbrowskiego, w dzisiejszych czasach byłby możliwy?
Listen on Spreaker.