Zawierciańscy policjanci zatrzymali 24-letniego mężczyznę, który posiadał znaczną ilość narkotyków. Zabezpieczone substancje mogły odurzyć ponad 5 tysięcy osób. Mężczyzna usłyszał zarzuty i został tymczasowo aresztowany. Co dokładnie się wydarzyło?
Zatrzymanie na Senatorskiej
W czwartek, w rejonie ulicy Senatorskiej w Zawierciu, policjanci zauważyli volkswagena, którego kierowca był podejrzewany o przestępczość narkotykową. Stróże prawa postanowili zatrzymać pojazd do kontroli.
Narkotyki w samochodzie
Podczas przeszukania samochodu, policjanci znaleźli woreczki i plastikowe pudełko z podejrzanymi substancjami. Mieszkaniec Zawiercia został natychmiast zatrzymany. Wstępne badania wykazały, że zabezpieczone środki to amfetamina, z której mogło powstać ponad 5 tysięcy działek dilerskich, a także kilka porcji marihuany i 65 tabletek ecstasy.
Policjanci ustalili, że mężczyzna wcześniej sprzedał część marihuany innej osobie. 24-latek usłyszał zarzuty, do których się przyznał.
W sobotę, sąd w Zawierciu przychylił się do wniosku prokuratury i zastosował wobec 24-latka tymczasowe aresztowanie na 3 miesiące.
Co grozi 24-latkowi?
Za posiadanie znacznej ilości środków odurzających grozi mu kara do 10 lat więzienia. Taka sama kara grozi mu za handel narkotykami. Sprawa jest w toku.