Ta historia wydarzyła się jednak naprawdę i to kilka dni temu. Pewien mężczyzna wykorzystał fakt, że w jednym z domów przy ul. Konopnickiej we wsi Syrynia, właściciel nie domknął dobrze drzwi. Wszedł do domu, i zaczął zachowywać się, jakby tam mieszkał od dawna. Wszedł, rozsiadł się, potem pochodził po domu, następnie przygotował sobie pyszne jedzenie, no i zrobił sobie relaksującą kąpiel.
Tuż po kąpieli został nakryty przez właściciela domu. 45-letni intruz wściekł się, że ktoś śmiał przerwać mu kąpiel. Doszło do szarpaniny z właścicielem. W pewnym momencie 45-latek wyciągnął nóż i zagroził, że zabije właściciela, jeśli nie będzie mógł uciec. Właściciel odpuścił a włamywacz uciekł przez okno. Wezwani na miejsce policjanci natychmiast ruszyli za nim w pogoń. Zauważyli go w pobliskim polu, po chwili dogonili i obezwładnili.
Zatrzymany 45-latek pochodzi z Legionowa. Usłyszał już prokuratorski zarzut naruszenia miru domowego i zmuszenia do określonego zachowania pod groźbą użycia noża. Mężczyzna przyznał się do winy. Został aresztowany na 3 miesiące. Grożą mu trzy lata więzienia.